Strona:F. Antoni Ossendowski - Gasnące ognie.djvu/364: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
w jej ślady francuska dama, należąca, podobno, do najwyższych sfer Francji...<br> |
w jej ślady francuska dama, należąca, podobno, do najwyższych sfer Francji...<br> |
||
{{tns||{{Grafika z podpisem |
|||
| file = Gasnące ognie p405b.jpg |
|||
| width = 460px |
|||
| align = left |
|||
| cap = {{c|BAALBEK. RUINY ŚWIĄTYNI JOWISZA|przed=1em|po=2em}} |
|||
}}}} |
|||
{{tab}}Coś, może niespokojny, nieukojony duch Zenobji Augusty, od czasu do czasu wciela się w tę lub inną kobietę i zmusza ją przybyć do pustyni po wymarzone berło lub tylko po ożywcze chwile wolności królewskiej, nie znającej i nie znoszącej więzów.<br> |
{{tab}}Coś, może niespokojny, nieukojony duch Zenobji Augusty, od czasu do czasu wciela się w tę lub inną kobietę i zmusza ją przybyć do pustyni po wymarzone berło lub tylko po ożywcze chwile wolności królewskiej, nie znającej i nie znoszącej więzów.<br> |
||
{{tab}}Palmira stała się ogniskiem na pustyni, tonącej w mroku nocnym.<br> |
{{tab}}Palmira stała się ogniskiem na pustyni, tonącej w mroku nocnym.<br> |