Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/060: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
nowa strona
 
lit.
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{tab}}James Wall, szczerze do Ryszarda przywiązany; rozumiał i dobrze wykonywał rozkazy, lecz sam przez się nie bardzo zarządzić coś potrafił; dla tego też, jako trzeci oficer, był na swojem miejscu.<br />
{{tab}}James Wall, szczerze do Ryszarda przywiązany; rozumiał i dobrze wykonywał rozkazy, lecz sam przez się nie bardzo zarządzić coś potrafił; dla tego też, jako trzeci oficer, był na swojem miejscu.<br />
{{tab}}Johnson zaprawiony w walkach z morzem, do­świadczony praktyk w żegludze po morzu pod­biegunowem, zalecał się szczególniej krwią zimną i odwagą.<br />
{{tab}}Johnson zaprawiony w walkach z morzem, do­świadczony praktyk w żegludze po morzu pod­biegunowem, zalecał się szczególniej krwią zimną i odwagą.<br />
{{tab}}Simpson harponor i Bell cieśla, byli to ludzie pewni, ślepi niewolnicy karności i obowiązku.­ — Ice-master Foker, wytrawny marynarz wychowany w szkole Johnson’a, ważne mógł świadczyć usługi.<br />
{{tab}}Simpson harponer i Bell cieśla, byli to ludzie pewni, ślepi niewolnicy karności i obowiązku.­ — Ice-master Foker, wytrawny marynarz wychowany w szkole Johnson’a, ważne mógł świadczyć usługi.<br />
{{tab}}Z majtków Bolton i Garry zdawali się najlepsi. Bolton był gadułą nader wesołego humoru; Garry, byłto trzydziestopięcioletni chłop, z rysami twarzy wyrażającemi wielką energiję, choć blady i często smutny.<br />
{{tab}}Z majtków Bolton i Garry zdawali się najlepsi. Bolton był gadułą nader wesołego humoru; Garry, byłto trzydziestopięcioletni chłop, z rysami twarzy wyrażającemi wielką energiję, choć blady i często smutny.<br />
{{tab}}Clifton, Gripper i Pen, zdawali się mniej ocho­czy i wcale nie rezolutni; często okazywali niezado­wolenie, a Gripper nawet przy samym odjeździe ''Forwarda'', chciał zerwać swą umowę i tylko wstyd jakiś zatrzymał go na pokładzie. Gdyby podróż szła wciąż pomyślnie, gdyby nie było ani zbyt wielkich niebezpieczeństw, ani zbytniej na okręcie pracy, to można by jeszcze coś liczyć na tych trzech
{{tab}}Clifton, Gripper i Pen, zdawali się mniej ocho­czy i wcale nie rezolutni; często okazywali niezado­wolenie, a Gripper nawet przy samym odjeździe ''Forwarda'', chciał zerwać swą umowę i tylko wstyd jakiś zatrzymał go na pokładzie. Gdyby podróż szła wciąż pomyślnie, gdyby nie było ani zbyt wielkich niebezpieczeństw, ani zbytniej na okręcie pracy, to można by jeszcze coś liczyć na tych trzech