Strona:Z teki Chochlika (Piosnki i żarty).djvu/116: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
m drobne redakcyjne
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 4: Linia 4:
::Więc niemy błąkam się w tłumie
::Więc niemy błąkam się w tłumie


I gwarnem życiem wre wkoło tłum,
I gwarnem życiem wre wkoło tłum,
::Lecz obcem jest mi to życie,
::Lecz obcem jest mi to życie,
I niema czaru, któryby mógł
I niema czaru, któryby mógł
::Grobowe przerwać mi śnicie.
::Grobowe przerwać mi śnicie.



Mówcie, czyż wskrześnie Oziris wstał?
Mówcie, czyż wskrześnie Oziris wstał?
Linia 15: Linia 13:
I czemu z świętych Izydy lic
I czemu z świętych Izydy lic
::Płocho zdzieracie zasłonę?
::Płocho zdzieracie zasłonę?



Co znaczy zgiełk wasz? co znaczy śpiew?
Co znaczy zgiełk wasz? co znaczy śpiew?
Linia 21: Linia 18:
I czemu zdobyć — powiedzcie mi! —
I czemu zdobyć — powiedzcie mi! —
::Nie mogę piersiom oddechu?
::Nie mogę piersiom oddechu?



Szalony miota łonem mem gniew,
Szalony miota łonem mem gniew,
::I wściekły błąkam się w tłumie,
::I wściekły błąkam się w tłumie,
I chciałbym krzyczeć i chciałbym kląć!
I chciałbym krzyczeć i chciałbym kląć!
::Darmo! czyż kto mnie zrozumie?</poem><br /><br />
::Darmo! czyż kto mnie zrozumie?</poem><br />