Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/127: Różnice pomiędzy wersjami
| [wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m Robot automatycznie zamienia tekst (- +) |
|||
| Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
| Linia 11: | Linia 11: | ||
{{tab}}— Niech się ruszy, a kałdun mu rozpłatam, zawołał Pen porywając za nóż.<br /> |
{{tab}}— Niech się ruszy, a kałdun mu rozpłatam, zawołał Pen porywając za nóż.<br /> |
||
{{tab}}— I poskoczył pod pomost, a za nim posunął się Waren gotów mu pomagać.<br /> |
{{tab}}— I poskoczył pod pomost, a za nim posunął się Waren gotów mu pomagać.<br /> |
||
{{tab}}Wrócili wkrótce oba dźwigając na rękach |
{{tab}}Wrócili wkrótce oba dźwigając na rękach zwierzę z okrępowanym pyskiem i łapami silnie {{pp|zwią|zanemi}} |
||