Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/140: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
nowa strona |
m Robot automatycznie zamienia tekst (- +) |
||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{tab}}— Czółna na wodę, radzili inni.<br /> |
{{tab}}— Czółna na wodę, radzili inni.<br /> |
||
{{tab}}— Do składów wódki, krzyknął Pen i kilku majtków; jeśli mamy się topić, to utopmy się w |
{{tab}}— Do składów wódki, krzyknął Pen i kilku majtków; jeśli mamy się topić, to utopmy się w dżynie.<br /> |
||
{{tab}}Zamięszanie doszło do najwyższego stopnia |
{{tab}}Zamięszanie doszło do najwyższego stopnia między temi ludźmi, targającemi wszelkie wędzidło. Shandon czuł się bezsilnym. Chciał rozkazywać, ale się tylko wahał i jąkał; myśl jego nie mogła znaleźć wyrazów. Doktór kroczył wzburzony, Johnson stoicko skrzyżował ręce na piersiach i milczał.<br /> |
||
{{tab}}Nagle głos potężny, energiczny, nakazujący, dał słyszeć te wyrazy:<br /> |
{{tab}}Nagle głos potężny, energiczny, nakazujący, dał słyszeć te wyrazy:<br /> |
||
{{tab}}— Na miejsca! zawrócić statek!<br /> |
{{tab}}— Na miejsca! zawrócić statek!<br /> |
||
{{tab}}Johnson drgnął, i bezmyślnie obrócił koło sterowe.<br /> |
{{tab}}Johnson drgnął, i bezmyślnie obrócił koło sterowe.<br /> |
||
{{tab}}Wielki już był czas na to; bryg pędzący całą szybkością biegł się strzaskać o ściany swego |
{{tab}}Wielki już był czas na to; bryg pędzący całą szybkością biegł się strzaskać o ściany swego więzienia.<br /> |
||
{{tab}}Podczas gdy Johnson machinalnie wykonywał rozkaz, Shandon, Clawbonny, cała osada, nie |
{{tab}}Podczas gdy Johnson machinalnie wykonywał rozkaz, Shandon, Clawbonny, cała osada, nie wyjmując Warena, który odbieżał kotłów, i Stronga czarnego który odstąpił swych rądli, przybiegli na pomost i widzieli wszyscy, jak z zamkniętej dotąd zawsze kajuty kapitańskiej wyszedł człowiek....<br /> |
||
{{tab}}Byłto majtek Garry.<br /> |
{{tab}}Byłto majtek Garry.<br /> |