Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/158: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
nowa strona |
m Robot automatycznie zamienia tekst (- +) |
||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{tab}}— Doktorze, rzekł Hatteras wskazując na |
{{tab}}— Doktorze, rzekł Hatteras wskazując na Shandona, oto człowiek, którego zgubiła pycha zadraśnięta; nie mogę już liczyć na niego.<br /> |
||
{{tab}}Nazajutrz kazał kapitan spuścić łódź na wodę, i udał się nią na rozpoznanie gór lodowych |
{{tab}}Nazajutrz kazał kapitan spuścić łódź na wodę, i udał się nią na rozpoznanie gór lodowych otaczających kotlinę wodną, szeroką na 180 metrów. Zauważył, że w skutek powolnego ciśnienia lodów kotlina ta zaczęła się zmniejszać; trzeba więc było zrobić w jej otoczeniu wyłom, żeby okręt nie został zgnieciony w tej szufladzie lodowej. Po sposobach jakie Hatteras obmyślił do tego, poznać można było jego energiję.<br /> |
||
{{tab}}Najprzód kazał wykuć stopnie w ścianie |
{{tab}}Najprzód kazał wykuć stopnie w ścianie lodowej, i dostał się niemi na szczyt góry; dostrzegł z tamtad, że nietrudno mu będzie przebić sobie drogę w stronę południowo-zachodnią. Kazał więc wyżłobić łoże na minę, prawie w środku góry; pracę tę prowadzono pośpiesznie i dokonano jej przez poniedziałek.<br /> |
||
{{tab}}Hatteras nie mógł liczyć na torpedy z ośmioma lub dziesięcioma funtami prochu, których wpływ, na takie massy byłby żaden prawie, i które mogły być przydatne do kruszenia płaszczyzn lodowych. Kazał więc włożyć w wyżłobione w lodzie łoże, |
{{tab}}Hatteras nie mógł liczyć na torpedy z ośmioma lub dziesięcioma funtami prochu, których wpływ, na takie massy byłby żaden prawie, i które mogły być przydatne do kruszenia płaszczyzn lodowych. Kazał więc włożyć w wyżłobione w lodzie łoże, |