Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/324: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
nowa strona
 
m Robot automatycznie zamienia tekst (-­ +)
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 4: Linia 4:
{{tab}}Kapitan bił się z myślami nad wyborem ludzi, których miał wziąć ze sobą w tę podróż. Niektórych nie wypadało zabierać, a niebezpiecznie też było zostawiać ich na statku. Jednakże, ponieważ los ogółu zależał od pomyślności tej wyprawy, przedewszystkiem trzeba było wybierać na towarzyszów ludzi pewnych i wypróbowanych.<br />
{{tab}}Kapitan bił się z myślami nad wyborem ludzi, których miał wziąć ze sobą w tę podróż. Niektórych nie wypadało zabierać, a niebezpiecznie też było zostawiać ich na statku. Jednakże, ponieważ los ogółu zależał od pomyślności tej wyprawy, przedewszystkiem trzeba było wybierać na towarzyszów ludzi pewnych i wypróbowanych.<br />
{{tab}}Shandon przeto został stanowczo wykluczonym i nie okazał żadnego z tego powodu niezadowolenia. Wall ciężką do łoża przykuty chorobą, nie mógł mieć udziału w wyprawie.<br />
{{tab}}Shandon przeto został stanowczo wykluczonym i nie okazał żadnego z tego powodu niezadowolenia. Wall ciężką do łoża przykuty chorobą, nie mógł mieć udziału w wyprawie.<br />
{{tab}}Stan chorych w ogóle nie pogorszał się. Lecze­nie ich polegało na wcieraniach często powtarza­rzanych{{Błąd w druku|powtarzanych}} i na zadawaniu im soku cytrynowego; nie trudno więc było obejść się bez doktora i dlatego
{{tab}}Stan chorych w ogóle nie pogorszał się. Leczenie ich polegało na wcieraniach często powtarzarzanych{{Błąd w druku|powtarzanych}} i na zadawaniu im soku cytrynowego; nie trudno więc było obejść się bez doktora i dlatego