Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.2.djvu/150: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
nowa strona |
dr. techn. |
||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 7: | Linia 7: | ||
{{tab}}— A nasze polowanie! spytał Altamont.<br /> |
{{tab}}— A nasze polowanie! spytał Altamont.<br /> |
||
{{tab}}— Odłóżmy je na kilka dni, odpowiedział doktór, teraz zaś jeszcze raz zatrzyjmy tropy najbliższe, a jutro rano zobaczymy czy się świeże ukażą; tym sposobem poznamy dokładnie ruchy i zamiary naszych nieprzyjaciół.<br /> |
{{tab}}— Odłóżmy je na kilka dni, odpowiedział doktór, teraz zaś jeszcze raz zatrzyjmy tropy najbliższe, a jutro rano zobaczymy czy się świeże ukażą; tym sposobem poznamy dokładnie ruchy i zamiary naszych nieprzyjaciół.<br /> |
||
{{tab}}—{{ |
{{tab}}—{{pw|zbędny „—“}} Posłuchano rady doktora i zamknięto się w mieszkaniu; obecność tych strasznych zwierząt stała na przeszkodzie do zrobienia jakiejkowiek wycieczki. Zwracano pilnie oko na okolice {{pp|przy|stani}} |