Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/113: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m Robot automatycznie zamienia tekst (- +) |
Korekta |
||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{pk|nie|dźwiedzia}} 40 talarów, skórę lisa niebieskiego talarów 4, a białego 2 lub 3 talary duńskie. Doktór, dla powiększenia zapasu swych wiadomości, chciał także widzieć chatę Eskimosa, bo człowiek naukowy do wszelkich gotów jest poświęceń w interesie wiedzy; ale na szczęście, tusza jego nie pozwoliła mu przecisnąć się przez wejście do chaty. Dobrze jednak na tem wyszedł, bo trudno znaleźć coś obrzydliwszego nad zwykłe w takich chatach nagromadzenie rzeczy zmarłych i żywych: mięso fok i ciało Eskimosów, zgniłe ryby i cuchnące odzienie. Niema tam okienka do odświeżenia zepsutego powietrza, którem niepodobna oddychać; jest wprawdzie u góry otwór którym dym uchodzi, ale smród wydobyć się tędy nie może. Wszystko to Foker opowiedział doktorowi: niemniej jednak zacny ten uczony złorzeczył swej tuszy, która mu wzbraniała wąchać własnym nosem woń tych wyziewów oddzielnego rodzaju.<br /> |
{{pk|nie|dźwiedzia}} 40 talarów, skórę lisa niebieskiego talarów 4, a białego 2 lub 3 talary duńskie. Doktór, dla powiększenia zapasu swych wiadomości, chciał także widzieć chatę Eskimosa, bo człowiek naukowy do wszelkich gotów jest poświęceń w interesie wiedzy; ale na szczęście, tusza jego nie pozwoliła mu przecisnąć się przez wejście do chaty. Dobrze jednak na tem wyszedł, bo trudno znaleźć coś obrzydliwszego nad zwykłe w takich chatach nagromadzenie rzeczy zmarłych i żywych: mięso fok i ciało Eskimosów, zgniłe ryby i cuchnące odzienie. Niema tam okienka do odświeżenia zepsutego powietrza, którem niepodobna oddychać; jest wprawdzie u góry otwór którym dym uchodzi, ale smród wydobyć się tędy nie może. Wszystko to Foker opowiedział doktorowi: niemniej jednak zacny ten uczony złorzeczył swej tuszy, która mu wzbraniała wąchać własnym nosem woń tych wyziewów oddzielnego rodzaju.<br /> |
||
{{tab}}— Pewny jestem, mówił, że można się nareszcie do tego przyzwyczaić.<br /> |
{{tab}}— Pewny jestem, mówił, że można się nareszcie do tego przyzwyczaić.<br /> |
||
{{tab}}To ''nareszcie'', malowało wybornie zacnego do ktora |
{{tab}}To ''nareszcie'', malowało wybornie zacnego {{Korekta|do ktora|doktora}}.<br /> |
||
{{tab}}Podczas jego studyów etnograficznych, Shandon zajmował się, odpowiednio do otrzymanych dawniej instrukcyj, pozyskaniem sobie środków {{pp|prze|wożenia}} |
{{tab}}Podczas jego studyów etnograficznych, Shandon zajmował się, odpowiednio do otrzymanych dawniej instrukcyj, pozyskaniem sobie środków {{pp|prze|wożenia}} |