Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/313: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Nie podano opisu zmian
Korekta
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{tab}}Przy pierwszym z tych wyrazów Hatteras porwał siekierę... przy ostatnich, siekiera ta wzniesioną już była nad głową Pena.<br />
{{tab}}Przy pierwszym z tych wyrazów Hatteras porwał siekierę... przy ostatnich, siekiera ta wzniesioną już była nad głową Pena.<br />
{{tab}}— Nędzniku! wrzasnął kapitan.<br />
{{tab}}— Nędzniku! wrzasnął kapitan.<br />
{{tab}}—<ref>{{Przypiswiki|Błąd w druku; zbędna pauza (—).}}</ref> Doktór zasłonił sobą majtka i odepchnął go; siekiera upadłszy na ziemię, głęboko zaryła się w podłogę. Johnson, Bell i Simpson otoczyli kapitana, gotowi stanąć w jego obronie. Tymczasem z hamaków dały się słyszeć jęki żałosne ludzi bliskich już śmierci.<br />
{{tab}}{{Korekta| Doktór|Doktór}} zasłonił sobą majtka i odepchnął go; siekiera upadłszy na ziemię, głęboko zaryła się w podłogę. Johnson, Bell i Simpson otoczyli kapitana, gotowi stanąć w jego obronie. Tymczasem z hamaków dały się słyszeć jęki żałosne ludzi bliskich już śmierci.<br />
{{tab}}— Ognia! ognia! wołali chorzy, którym mróz już pod kołdrami dokuczał.<br />
{{tab}}— Ognia! ognia! wołali chorzy, którym mróz już pod kołdrami dokuczał.<br />
{{tab}}Hatteras po krótkiej walce wewnętrznej, tonem spokojnym wyrzekł nareszcie te słowa:<br />
{{tab}}Hatteras po krótkiej walce wewnętrznej, tonem spokojnym wyrzekł nareszcie te słowa:<br />