Strona:Janusz Korczak - Koszałki Opałki.djvu/81: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja nieprzejrzana] | [wersja przejrzana] |
robot tworzy pustą stronę |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Bez treści | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{pk|spro|wadziłem}} do towarzystwa. Bo trzeba wiedzieć, że urządziłem się nad wszelki wyraz dowcipnie, uzyskując dowody tych, którzy podtwierdzali podpisy, a znów wszelkie legitymacje tych, których podpisy znajdowały się na dowodzie złożonym przezemnie, potwierdzone były przez osoby, których papiery także na wszelki wypadek zgromadziłem. |
|||
Miałem jeszcze trochę kłopotu z papierami mego dobroczyńcy, musiałem złożyć akt urodzenia i zejścia, kopję testamentu, dowody o bezdzietności wszystkich moich spadkobierców, dowód, że sam nie mam ani dzieci, ani wnuków, ani prawnuków. Ale to jest już drobiazgiem: łatwiej dowieść, że ktoś nie istnieje wcale, niż że urodził się, nie umarł i że on jest właśnie ten sam. |
|||
Bądź co bądź, za miesiąc suma moja ma mi być wypłacona. Otóż, bogaty w doświadczenie, wybrałem sobie, jako sposób zarobkowania na przyszłość, przeprowadzanie formalności wstępnych przy odbiorze sum od towarzystw asekuracyjnych. |
|||
<br /><br /> |
|||
Stopka (noinclude): | Stopka (noinclude): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<references/> |
|||
__NOEDITSECTION__ |