Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom I.djvu/159: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
dt
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 17: Linia 17:
{{centruj|'''Orgonowa.'''}}
{{centruj|'''Orgonowa.'''}}
{{tab}}Fi, co za nazwiska! przebrzydłe kundysy... ledwie dyszę... całam w pocie. ''(Siada przy Dyndalskiej i Anieli. Za Orgonową weszła Zofia z Porucznikiem niosącym klatkę z kanarkiem, którą zawieszają w głębi rozmawiając po cichu. W ciągu tej sceny, dziewczęta powynosiły kota i pieski).''<br /><br />
{{tab}}Fi, co za nazwiska! przebrzydłe kundysy... ledwie dyszę... całam w pocie. ''(Siada przy Dyndalskiej i Anieli. Za Orgonową weszła Zofia z Porucznikiem niosącym klatkę z kanarkiem, którą zawieszają w głębi rozmawiając po cichu. W ciągu tej sceny, dziewczęta powynosiły kota i pieski).''<br /><br />
{{---|150|px}}<br /><br />
{{---|150}}<br /><br />