Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.2.djvu/178: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m Robot automatycznie zamienia tekst (- +) |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{tab}}— A tu oto gotowa mina! dodał doktór.<br /> |
{{tab}}— A tu oto gotowa mina! dodał doktór.<br /> |
||
{{tab}}— Ale czy razem z niedźwiedziami i my nie wylecim w powietrze? zapytał Hatteras.<br /> |
{{tab}}— Ale czy razem z niedźwiedziami i my nie wylecim w powietrze? zapytał Hatteras.<br /> |
||
{{tab}}— Nie! Jesteśmy dostatecznie oddaleni od miejsca wybuchu; przytem dom nasz jest mocny, a choćby się trochę i nadwerężył, to warto będzie |
{{tab}}— Nie! Jesteśmy dostatecznie oddaleni od miejsca wybuchu; przytem dom nasz jest mocny, a choćby się trochę i nadwerężył, to warto będzie popracować nad przyprowadzeniem go do porządku.<br /> |
||
popracować nad przyprowadzeniem go do porządku.<br /> |
|||
{{tab}}— Wszystko to dobrze, powiedział Altamont, lecz cóż dalej robić mamy?<br /> |
{{tab}}— Wszystko to dobrze, powiedział Altamont, lecz cóż dalej robić mamy?<br /> |
||
{{tab}}— Oddaliwszy się ztąd, przez silne pociągnięcie sznura obalimy podporę, podtrzymującą warstewkę lodu po nad miną; lis stanie się widzialnym i łatwo przypuścić, że zgłodniałe zwierzęta rzucą się z zajadłością na tę zdobycz niespodziewaną.<br /> |
{{tab}}— Oddaliwszy się ztąd, przez silne pociągnięcie sznura obalimy podporę, podtrzymującą warstewkę lodu po nad miną; lis stanie się widzialnym i łatwo przypuścić, że zgłodniałe zwierzęta rzucą się z zajadłością na tę zdobycz niespodziewaną.<br /> |