Strona:PL Karol May - Klasztor Della Barbara.djvu/88: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
Nie podano opisu zmian
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{tab}}— ''Ah,'' to dopiero będzie satysfakcja! Co też powiedzą na mój widok?
{{tab}}— ''Ah,'' to dopiero będzie satysfakcja! Co też powiedzą na mój widok?<br />
{{tab}}— A na mój? — zgrzytnął Landola.<br />

{{tab}}— Będą się z pewnością bardzo cieszyć — szydził starzec.<br />
— A na mój? — zgrzytnął Landola.
{{tab}}— Więc powiedz sennor, kto tam siedzi na dole? Hilario wymienił nazwiska jeńców. Małego André, ponieważ go nie znali, opisał przy pomocy gestów. Landola zamyślił się i rzekł:<br />

{{tab}}— Ułożył pan wszystko doskonale, niestety jednak, sennor, to nie wystarczy. Konieczność wymaga, abyśmy nie mieli świadków. Ludzie, którzy zostali wciągnięci w tajemnicę przez Sternaua, Mariana, hrabiego Fernanda, lub kogokolwiek z ich otoczenia, są równie niebezpieczni, jak nasi obecni jeńcy.<br />
— Będą się z pewnością bardzo cieszyć — szydził starzec.
{{tab}}— Wszyscy muszą zginąć, wszyscy! — potwierdził Cortejo.<br />

{{tab}}— Któż to są, ci wszyscy? — zapytał lekarz, zbity z tropu.<br />
— Więc powiedz sennor, kto tam siedzi na dole? Hilario wymienił nazwiska jeńców. Małego André, ponieważ go nie znali, opisał przy pomocy gestów. Landola zamyślił się i rzekł:
{{tab}}— Pomyślmy, zastanówmy się, — rzekł Landola. — Przedewszystkiem Emma i Karja, które były na wyspie. Potem Pedro Arbellez i Stara Marja Hermoyes. Trzeba również wybadać, co się dzieje w forcie Guadelupie. Ci z mieszkańców fortu, którzy znają tajemnicę, muszą również śmierć ponieść.<br />

{{tab}}— Nawał nowej roboty — wtrącił Hilario.<br />
— Ułożył pan wszystko doskonale, niestety jednak, sennor, to nie wystarczy. Konieczność wymaga, abyśmy nie mieli świadków. Ludzie, którzy zostali wciągnięci w tajemnicę przez Sternaua, Mariana, hrabiego Fernanda, lub kogokolwiek z ich otoczenia, są równie niebezpieczni, jak nasi obecni jeńcy.
{{tab}}— Prawda, ale to jeszcze nie wszystko. Trzeba nadto naprawić jeden błąd pański, sennor.<br />

{{tab}}— Jaki?<br />
— Wszyscy muszą zginąć, wszyscy! — potwierdził Cortejo.
{{tab}}— Wysłanie Grandeprise’a.<br />

— Któż to są, ci wszyscy? — zapytał lekarz, zbity z tropu.

— Pomyślmy, zastanówmy się, — rzekł Landola. — Przedewszystkiem Emma i Karja, które były na wyspie. Potem Pedro Arbellez i Stara Marja Hermoyes. Trzeba również wybadać, co się dzieje w forcie Guadelupie. Ci z mieszkańców fortu, którzy znają tajemnicę, muszą również śmierć ponieść.

— Nawał nowej roboty — wtrącił Hilario.

— Prawda, ale to jeszcze nie wszystko. Trzeba nadto naprawić jeden błąd pański, sennor.

— Jaki?

— Wysłanie Grandeprise’a.<br />