Strona:Juliusz Verne-Podróż naokoło świata w 80-ciu dniach.djvu/164: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m obejście problemu z łamaniem wierszy |
m bot poprawia formatowanie |
||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{tab}}Noc była okropna. Prawdziwym cudem maleńki statek nie wywrócił się jeszcze. Dwa razy przechylił się prawie prostopadle.<br /> |
{{tab}}Noc była okropna. Prawdziwym cudem maleńki statek nie wywrócił się jeszcze. Dwa razy przechylił się prawie prostopadle.<br /> |
||
{{tab}}Pani Aouda była zupełnie wyczerpaną, ale żadna skarga z ust jej nie wyszła. Niejednokrotnie pan Fogg ratować ją musiał od gwałtowności fal.<br /> |
{{tab}}Pani Aouda była zupełnie wyczerpaną, ale żadna skarga z ust jej nie wyszła. Niejednokrotnie pan Fogg ratować ją musiał od gwałtowności fal.<br /> |
||
{{tab}}Z nastąpieniem dnia burza się wzmogła. Wiatr dął z południo-wschodu. Była to zmiana korzystna i »Tankadere« |
{{tab}}Z nastąpieniem dnia burza się wzmogła. Wiatr dął z południo-wschodu. Była to zmiana korzystna i »Tankadere« popłynął z nową energią.<br /> |
||
{{tab}}Od czasu do czasu przez przedarte mgły widniał brzeg, ale żadnego statku nie widziano. »Tankadere« |
{{tab}}Od czasu do czasu przez przedarte mgły widniał brzeg, ale żadnego statku nie widziano. »Tankadere« był sam jeden na olbrzymiej morskiej przestrzeni.<br /> |
||
{{tab}}W południe morze zaczęło się uspokajać, a z zachodem słońca uciszyło się znacznie. Podróżni okropnie wyczerpani, mogli odpocząć i posilić się.<br /> |
{{tab}}W południe morze zaczęło się uspokajać, a z zachodem słońca uciszyło się znacznie. Podróżni okropnie wyczerpani, mogli odpocząć i posilić się.<br /> |
||
{{tab}}Noc stosunkowo była spokojną. Rozpięto wszystkie żagle, szybkość statku była znaczna. Nazajutrz, 11-go, ze wschodem słońca, zbadawszy miejscowość, John Bunsby obliczył, iż znajdowali się o 100 mil od Shangaju. Sto mil! a został im tylko jeden dzień, aby je przebyć. Jeśli pan Fogg chciał zdążyć na {{pp|sta|tek}} |
{{tab}}Noc stosunkowo była spokojną. Rozpięto wszystkie żagle, szybkość statku była znaczna. Nazajutrz, 11-go, ze wschodem słońca, zbadawszy miejscowość, John Bunsby obliczył, iż znajdowali się o 100 mil od Shangaju. Sto mil! a został im tylko jeden dzień, aby je przebyć. Jeśli pan Fogg chciał zdążyć na {{pp|sta|tek}} |