Łabędzi śpiew (Heine)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Heinrich Heine
Tytuł Łabędzi śpiew
Pochodzenie Pieśni Heinego
cykl Z Romanzero
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Aleksander Kraushar
Tytuł orygin. Enfant Perdu
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ŁABĘDZI ŚPIEW.

Lat trzydzieści czuwałem na wskazanéj warcie...
Niestrudzony — jak żołnierz pilnując wyłomu —
Bez nadziei, pomocy, walczyłem zażarcie,
Wiedziałem że bez szwanku nie wrócę do domu...

Dniem i nocą czuwałem, kiedy inni śnili...
A jeśli ze znużenia nieposłuszna głowa
Spadała mi na piersi — po niedługiéj chwili
Budziła mnie chrapaniem tłuszcza obozowa...


Częstokroć na szyldwachu nudy mnie dręczyły...
Czasem bojaźń przelotna... (to wady chroniczne)
Chciałem umysł orzeźwić, pokrzepić swe siły,
Więc świstałem przez zęby piosnki satyryczne...

Tak! mężnie się sprawiałem z orężem przy boku...
A gdy śmiał się przybliżyć zuchwały morderca —
Porywałem karabin i z zapałem w oku
Rozpaloną mu kulkę wpędzałem do serca...

Mogło zdarzyć się czasem: że przeciwnik młody
Również dzielnie używał strasznego krzesiwa...

Ach! zaprzeczyć nie mogę, są krwawe dowody...
Z mojéj piersi rozdartéj krew zwolna upływa...

Wakuje posterunek! Jątrzą się me rany...
Ginie jeden — jest inna garstka niewylękła...
Ja padam niezwalczony — mój oręż wybrany
Niewyszczerbił się w walce. Tylko pierś mi pękła.






Drukiem W. Hartmanna w Lipsku-Reudnitz.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Heinrich Heine i tłumacza: Aleksander Kraushar.