Strona:Kucharka litewska (1913).djvu/555: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
KaMan (dyskusja | edycje)
 
KaMan (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
 
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 2: Linia 2:
{{C|'''{{roz*|CHLEB.}}'''|roz|po=10px}}
{{C|'''{{roz*|CHLEB.}}'''|roz|po=10px}}
{{---|30|po=10px}}
{{---|30|po=10px}}
<section begin="XXI1" />{{C|przed=10px|'''1. Chleb.'''|po=5px}}
<section begin="XXI1" />{{Tytuł ustępu|id=XXI1|1. Chleb.}}
{{F|w=90%|{{tab}}'''Proporcja:''' na garniec mąki kwarta wody, soli i kminu.|po=5px}}
{{F|w=90%|{{tab}}'''Proporcja:''' na garniec mąki kwarta wody, soli i kminu.|po=5px}}
{{tab}}Z sześciu garncy mąki należy dwa rozczynić sześciu kwartami letniej wody, resztę zostawić do zamieszania. Przy rozczynieniu wsypać garść soli i tyleż kminu, rozmieszać i postawić w cieple na noc. Skoro tak podejdzie, że znowu opadać zacznie do miary, jak było przy rozczynieniu, wziąć pozostałe cztery garnce mąki (zostawując trochę do rozwałkowania) wymiesić mocno, aby ciasto pulchne było. Nadto rzadkie po tem się poznaje, kiedy odgarnąwszy w jedną stronę, ciasto w dół się usuwa. Skoro podejdzie do miary, jak było przy kwaśnieniu lub więcej, brać go tyle, jak na bułkę, wałkować na stole, posypanym mąką, nadając formę podługowato-okrągłą lub w górze śpiczastą, zwilżyć letniem piwem, a skoro wszystkie będą gotowe i podejdą na stole, pokłóć słomką po kilka dziurek z wierzchu i w piec wsadzić, polewając każdą bułkę wodą wrzącą.<br />
{{tab}}Z sześciu garncy mąki należy dwa rozczynić sześciu kwartami letniej wody, resztę zostawić do zamieszania. Przy rozczynieniu wsypać garść soli i tyleż kminu, rozmieszać i postawić w cieple na noc. Skoro tak podejdzie, że znowu opadać zacznie do miary, jak było przy rozczynieniu, wziąć pozostałe cztery garnce mąki (zostawując trochę do rozwałkowania) wymiesić mocno, aby ciasto pulchne było. Nadto rzadkie po tem się poznaje, kiedy odgarnąwszy w jedną stronę, ciasto w dół się usuwa. Skoro podejdzie do miary, jak było przy kwaśnieniu lub więcej, brać go tyle, jak na bułkę, wałkować na stole, posypanym mąką, nadając formę podługowato-okrągłą lub w górze śpiczastą, zwilżyć letniem piwem, a skoro wszystkie będą gotowe i podejdą na stole, pokłóć słomką po kilka dziurek z wierzchu i w piec wsadzić, polewając każdą bułkę wodą wrzącą.<br />