Strona:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu/512: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Nie podano opisu zmian |
Himiltruda (dyskusja | edycje) |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 3: | Linia 3: | ||
<poem> |
<poem> |
||
„Dość bredni! O! nareszcie powiedz, wielki Boże, |
„Dość bredni! O! nareszcie powiedz, wielki Boże, |
||
Wyznawcom fatalizmu, że wciąż głupstwo plotą; |
Wyznawcom fatalizmu, że wciąż głupstwo plotą; |
||
Że ten, który jest wolną od grzechu istotą, |
Że ten, który jest wolną od grzechu istotą, |
||
Za źródło wszechwystępku uchodzić nie może. |
Za źródło wszechwystępku uchodzić nie może. |
||
</poem> |
</poem> |
||
Linia 10: | Linia 10: | ||
{{c|3.}} |
{{c|3.}} |
||
<poem> |
<poem> |
||
Z mułu i wiedzy stworzyłeś mnie, Panie, |
Z mułu i wiedzy stworzyłeś mnie, Panie, |
||
:::::::::::I cóż ja mogę? |
:::::::::::I cóż ja mogę? |
||
Stworzyłeś ciału mojemu ubranie, |
Stworzyłeś ciału mojemu ubranie, |
||
:::::::::::I cóż ja mogę? |
:::::::::::I cóż ja mogę? |
||
Tyś naprzód moje postanowił czyny; |
Tyś naprzód moje postanowił czyny; |
||
W czem grzeszny będę, albo też bez winy, |
W czem grzeszny będę, albo też bez winy, |
||
:::::::::::I cóż ja mogę?... |
:::::::::::I cóż ja mogę?... |
||
</poem> |
</poem> |
||
Linia 33: | Linia 33: | ||
{{c|1. Król i chora niewolnica (z „Mesnewi“).|w=110%|po=10px}} |
{{c|1. Król i chora niewolnica (z „Mesnewi“).|w=110%|po=10px}} |
||
<poem> |
<poem> |
||
Niech każdy bacznie powieści tej słucha, |
Niech każdy bacznie powieści tej słucha, |
||
Odtworzy ona stan mojego ducha. |
Odtworzy ona stan mojego ducha. |
||
Onemi czasy żył mocarz wspaniały, |
Onemi czasy żył mocarz wspaniały, |
||
Któremu wszystkie ziemie hołdowały |
Któremu wszystkie ziemie hołdowały. |
||
Pewnego razu król ten w licznem gronie |
Pewnego razu król ten w licznem gronie |
||
Za zwierzem dzikim odbywał pogonie. |
Za zwierzem dzikim odbywał pogonie. |
||
Po górach, lasach goniąc zwierząt stada, |
Po górach, lasach goniąc zwierząt stada, |
||
W sidła miłości sam niebaczny wpada. |
W sidła miłości sam niebaczny wpada. |
||
Napotkał dziewczę na ustroniu dzikiem |
Napotkał dziewczę na ustroniu dzikiem |
||
I król — poddanej stał się niewolnikiem. |
I król — poddanej stał się niewolnikiem. |
||
Serce mu w piersiach drżało, jak ptaszyna |
Serce mu w piersiach drżało, jak ptaszyna |
||
W klatce zapłacił — i jego dziewczyna — |
W klatce — zapłacił — i jego dziewczyna — |
||
Ach! jak przybycia błogosławił porę. |
Ach! jak przybycia błogosławił porę. |
||
Niestety! spostrzegł, że dziewczę jest chore. |
Niestety! spostrzegł, że dziewczę jest chore. |
||
Pan osła musi obejść się bez siodła, |
Pan osła musi obejść się bez siodła, |
||
Gdy lanca wroga zwierzę mu przebodła. |
Gdy lanca wroga zwierzę mu przebodła. |
||
Ma dzbanek — wody nie dadzą te strony, |
Ma dzbanek — wody nie dadzą te strony, |
||
Gdy wodę znalazł — już dzbanek stłuczony. |
Gdy wodę znalazł — już dzbanek stłuczony. |
||
Lekarzów mnóstwo do chorej zaprasza: |
Lekarzów mnóstwo do chorej zaprasza: |
||
„Dwa życia zbawić ma tu mądrość wasza. |
„Dwa życia zbawić ma tu mądrość wasza. |
||
</poem><section end="Król"/> |
</poem><section end="Król"/> |