Strona:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu/442: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Nie podano opisu zmian |
Himiltruda (dyskusja | edycje) |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 6: | Linia 6: | ||
I skłonił przed dziewicą głowę na podziękę. |
I skłonił przed dziewicą głowę na podziękę. |
||
Stała |
Stała nadobna para długo ręka w rękę, |
||
Oko w oko spojrzało spojrzeniem głębokiem, |
Oko w oko spojrzało spojrzeniem głębokiem, |
||
Lecz skrycie, by przed cudzym nie zdradzić się wzrokiem. |
Lecz skrycie, by przed cudzym nie zdradzić się wzrokiem. |
||
Linia 16: | Linia 16: | ||
Ni jasny dzionek letni, ni ranek wiosenny |
Ni jasny dzionek letni, ni ranek wiosenny |
||
Serca nie oczarują tak, jako |
Serca nie oczarują tak, jako płomienny |
||
Żar miłosny, ni |
Żar miłosny, ni wzbudzą taką rozkosz w łonie, |
||
Jak uścisk, co kochanków wiąże z sobą dłonie. |
Jak uścisk, co kochanków wiąże z sobą dłonie. |
||
Linia 36: | Linia 36: | ||
</poem> |
</poem> |
||
<div style="font-size:85%;line-height:normal;text-align:justify;margin-top:15px;margin-bottom:15px"> |
<div style="font-size:85%;line-height:normal;text-align:justify;margin-top:15px;margin-bottom:15px"> |
||
{{tab}}Spełnić się miały te przeczucia królu duńskiego. Gunter |
{{tab}}Spełnić się miały te przeczucia królu duńskiego. Gunter pałał namiętną miłością do Brunhildy, królowej islandzkiej, wojowniczej walkiryi, słynnej z mocy nadprzyrodzonej. Ażeby ją pozyskać, wzywa pomocy Zygfryda, obiecując mu rękę siostry. Zajeżdżają do tajemniczej krainy, najeżonej zamkami, nad któremi trzymają straż mnogie zastępy. Wszystkie posłuszne są Brunhildzie; ona zaś uzna za małżonka i pana tylko tego, kto ją pokona na turnieju; przegrywający śmierć ponosi. Tłumy rycerzy uległy w onej walce; Gunter wszakże próbuje szczęścia; już go groźna przeciwniczka miała powalić na ziemię, gdy Zygfryd niewidzialny pod zaczarowanym hełmem, który zdobył niegdyś w Norwegii wraz z bogatym skarbem Nibelungów, zrzuca z konia Brunhildę i zmusza ją, by się za zwyciężoną uznała. Królowa przyjmuje za małżonka Guntera, swego mniemanego zwycięzcę. Świetny orszak, a wraz z nim rycerze prowadzeni przez Zygfryda z Norwegii, z państw Alberyka, który jest jego lennikiem, ciągną ku miastu Worms, gdzie się mają odbyć podwójne gody weselne. Zygfryd zostaje tedy małżonkiem Krymhildy, ale Gunter wystawiony jest na smutne próby, a potajemne pośrednictwo Zygfryda koniecznem jest, aby odebrać Brunhildzie zaczarowaną przepaskę, która czyni ją niezwalczoną. Ona mniema jednak, że ulega woli Guntera. Zygfryd, otoczony czcią i zaszczytami, odjeżdża wraz z młodą małżonką do Santen, gdzie staje się przedmiotem miłości i poszanowania ludu, powierzonego mu przez ojca. Zygmunta. Przez lat 10 panuje spokojnie nad dziedzicznemi i podbitemi państwy. Przybywa mu syn, |