Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.1 068.jpg: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Nie podano opisu zmian
Anulowanie wersji 1628316 autora 83.7.133.220 (dyskusja) było dobrze
Znacznik: Anulowanie edycji
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 7: Linia 7:
<section begin="Arbiter" />'''Arbiter '''(z łac.), zwany inaczej w dawnej polszczyźnie: {{rozstrzelony|rozjemca, rozeznawca, rozprawca, jednacz, sędzia polubowny, pośredni}}k.<section end="Arbiter" />
<section begin="Arbiter" />'''Arbiter '''(z łac.), zwany inaczej w dawnej polszczyźnie: {{rozstrzelony|rozjemca, rozeznawca, rozprawca, jednacz, sędzia polubowny, pośredni}}k.<section end="Arbiter" />


<section begin="Arbuz" />'''Arbuz, '''{{rozstrzelony|harbuz}} (po persku ''cherbuze'', po turecku ''harpuz''). Gdy zalotnikowi, starającemu się o rękę panny, chciano dać do zrozumienia odmowę (a zaloty odbywały się najczęściej pod jesień), podawano i częstowano go arbuzem. Stąd powstało wyrażenie: „dostać arbuza”, czyli odprawę. Takie same znaczenie miała czarna polewka czyli czernina”, lub wieniec z grochowin, zawieszony w izbie, gdzie nocował konkurent. Zwyczaj podawania arbuza pochodzi z Rusi, gdzie u ludu młodzianowi, przybywającemu ze swatem, niechętna dziewoja, na zakąskę po przyniesionej przez nich wódce, podaje nie bochen chleba, ale niby-to przez pomyłkę „harbuz”. Aleks. Kremer powiada, że na Podolu arbuz kładzie się do bryczki kawalera, którego sobie panna nie życzy, stąd „harbuza dać”, to samo znaczy co odmówić ręki. Krzysztof Kluk, botanik polski XVIII w., pisze o arbuzie jako owocu: „są białe i zielone, podługowate i okrągłe, obfite na Podolu i Ukrainie”.<section end="Arbuz" />
<section begin="Arbuz" />'''Arbuz, '''{{rozstrzelony|harbuz}} (po persku ''cherbuze'', po turecku ''harpuz''). Gdy zalotnikowi, starającemu się o rękę panny, chciano dać do zrozumienia odmowę (a zaloty odbywały się najczęściej pod jesień), podawano i częstowano go arbuzem. Stąd powstało wyrażenie: „dostać arbuza”, czyli odprawę. Takie same znaczenie miała czarna polewka czyli czernina”, lub wieniec z grochowin, zawieszony w izbie, gdzie nocował konkurent. Zwyczaj podawania arbuza pochodzi z Rusi, gdzie u ludu młodzianowi, przybywającemu ze swatem, niechętna dziewoja, na zakąskę po przyniesionej przez nich wódce, podaje nie bochen chleba, ale niby-to przez pomyłkę „harbuz”. Aleks. Kremer powiada, że na Podolu arbuz kładzie się do bryczki kawalera, którego sobie panna nie życzy, ztąd „harbuza dać”, to samo znaczy co odmówić ręki. Krzysztof Kluk, botanik polski XVIII w., pisze o arbuzie jako owocu: „są białe i zielone, podługowate i okrągłe, obfite na Podolu i Ukrainie”.<section end="Arbuz" />


<section begin="Arcemberski" />'''Arcemberski, '''herb polski. Na tarczy, przedzielonej poziomo na dwa pola, w górnem srebrnem — jeleń biegnący w prawo, dolne zaś zajmuje czerwono-srebrna szachownica. W koronie szlacheckiej nad tarczą bez hełmu trzy złote strzały, zwrócone piórami wachlarzowo w górę, a bełtami w wierzchołek korony. Jan Hertzberg szlachcic pomorski, pieczętujący się tym herbem, osiadłszy w Koronie za Zygmunta III i uzyskawszy indygienat, przezwał się Arcemberskim.<section end="Arcemberski" />
<section begin="Arcemberski" />'''Arcemberski, '''herb polski. Na tarczy, przedzielonej poziomo na dwa pola, w górnem srebrnem — jeleń biegnący w prawo, dolne zaś zajmuje czerwono-srebrna szachownica. W koronie szlacheckiej nad tarczą bez hełmu trzy złote strzały, zwrócone piórami wachlarzowo w górę, a bełtami w wierzchołek korony. Jan Hertzberg szlachcic pomorski, pieczętujący się tym herbem, osiadłszy w Koronie za Zygmunta III i uzyskawszy indygienat, przezwał się Arcemberskim.<section end="Arcemberski" />