Strona:PL Engestroem - Z szwedzkiej niwy.djvu/33: Różnice pomiędzy wersjami

 
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 20:45, 29 lis 2020

Ta strona została przepisana.

imienia żadne ucho jeszcze nie dosłyszało – i gdzie już żaden język się nie poruszy i nie odpowie na zapytanie.
W pochodzie moim zimną stopą wywracam trony – a wszystkie władcę świata garścią mi tylko popiołów.


∗             ∗

Na ziemi, po której oni stąpali, na której walczyli, krwawo o swoje dzielnice się rozprawiając, zmieszane są pokolenia – i składam na nie warstwami wieki umarłe – pyłem czasu i niepamięci je zasypując.
Z za ciemnej nocy ponurych progów nie przestępuje zbytek, ni skarbów blaski – ani potęga i władza świata.
Wszystko to było chwilowo w ich posiadaniu – a nazajutrz staje się własnością drugich – naturalnego dziedzictwa prawem nieuniknionem.


∗             ∗

Nie ma na ziemi dość potężnego schronienia i dosyć silnej paiży, któraby was osłonić zdołała, wędrowcy tego padołu! Nie posiadacie własności żadnej, któraby do was wyłącznie należała, nie posiadacie jej mimo prawa, które je wam oddaje.
Patrzajcież!... Około dyademów i wokół śmiertelnych całunów, – około purpury i dziennej pracy zabiegów, gromadzą się nowe tłumy i na obce już skronie składają wieńce po was odziedziczone.


∗             ∗

Ledwieście przyszli, a już odchodzić musicie, miejsca tu nie zagrzawszy na ziemi.
Wasze mieszkanie – tam, w ciemnych grodach, gdzie księżyc, ni słońce nigdy nie zaglądają.
U grodu podwoi łamią się w niwecz tarcze herbowe, znużony tu człowiek zrzuca brzemiona swoje – niewolnik zrzuca kajdany – i ta sama ręka, która je rozkruszyła, roztrąca więzy serc naszych.


∗             ∗

Gdzież matka twoja ? … gdzie żona ? ... wyprzedziły cię w drodze, z której już nikt nie wraca; – w drodze, po której niedługo tam pójdziesz za niemi... Czuwaj więc nad skar-