Strona:Wspomnienia z mego życia (Siemens, 1904).pdf/13: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
mNie podano opisu zmian
id
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
[[Wspomnienia z mego życia/I|{{F|prawy=3em|po=1em|''Harzburg w czerwcu 1889 r.''|align=right|w=90%}}]]
[[Wspomnienia z mego życia/I|{{F|prawy=3em|po=1em|''Harzburg w czerwcu 1889 r.''|align=right|w=95%}}]]
{{F|align=justify|last=center|[[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-01}}|Najdawniejsze wspomnienia.]][[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-02}}|Rodzina]] — [[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-03}}|Ciotka Grote]][[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-04}}|Rodzice]][[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-05}}|Lenthe]][[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-06}}|Menzendorf.]] — [[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-07}}|Nauki.]][[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-08}}|Nauczyciel domowy Sponholz.]][[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-09}}|Gimnazyum lubeckie]][[{{LinkRel|Wspomnienia z mego życia/I|I-10}}|Wybór powołania.]]|w=90%}}<br>
{{F...|align=justify|last=center|w=80%}}
[[Wspomnienia z mego życia/I-1|Najdawniejsze wspomnienia. — Rodzina]] — [[Wspomnienia z mego życia/I-2|Ciotka Grote — Rodzice — Lenthe — Menzendorf.]] — [[Wspomnienia z mego życia/I-3|Nauki. — Nauczyciel domowy Sponholz. — Gimnazyum lubeckie — Wybór powołania.]]{{...F}}<br>
{{tab}}Życie ludzkie trwa lat siedmdziesiąt, a najwyżej ośmdziesiąt.” Słowa te są poważnem o strzeżeniem dla człowieka, który się zbliża do tej granicy, a jeszcze nie jedno zamierza zrobić. Wprawdzie może się i tem pocieszyć, że inni dokończą tego, czego on zrobić nie zdoła, że świat ostatecznie nic na tem nie straci; są jednak zadania, do których pociecha ta nie da się zastosować i w spełnieniu których nie można być zastąpionym. Do takich należy skreślenie wspomnień z własnego życia, a to właśnie obiecałem mojej rodzinie i przyjaciołom. Wyznaję, że uskutecznienie tego zamiaru niełatwo mi przyjdzie; nie czuję bowiem w sobie zdolności historyka, ani stylisty i nierównie więcej zajmowała mnie zawsze teraźniejszość i przyszłość, aniżeli przeszłość. Dodać jeszcze muszę, że nie mam pamięci
{{tab}}Życie ludzkie trwa lat siedmdziesiąt, a najwyżej ośmdziesiąt.” Słowa te są poważnem o strzeżeniem dla człowieka, który się zbliża do tej granicy, a jeszcze nie jedno zamierza zrobić. Wprawdzie może się i tem pocieszyć, że inni dokończą tego, czego on zrobić nie zdoła, że świat ostatecznie nic na tem nie straci; są jednak zadania, do których pociecha ta nie da się zastosować i w spełnieniu których nie można być zastąpionym. Do takich należy skreślenie wspomnień z własnego życia, a to właśnie obiecałem mojej rodzinie i przyjaciołom. Wyznaję, że uskutecznienie tego zamiaru niełatwo mi przyjdzie; nie czuję bowiem w sobie zdolności historyka, ani stylisty i nierównie więcej zajmowała mnie zawsze teraźniejszość i przyszłość, aniżeli przeszłość. Dodać jeszcze muszę, że nie mam pamięci
do nazwisk i cyfr, że z biegiem lat wiele bardzo wypadków własnego mego, dosyć urozmaiconego życia zupełnie wyszło mi z pamięci. Z drugiej strony sam pragnę czyny i dążenia moje własnoręcznie skreślić, aby kiedyś nie zostały zapoznane i {{Pp|fałszy|wie}}
do nazwisk i cyfr, że z biegiem lat wiele bardzo wypadków własnego mego, dosyć urozmaiconego życia zupełnie wyszło mi z pamięci. Z drugiej strony sam pragnę czyny i dążenia moje własnoręcznie skreślić, aby kiedyś nie zostały zapoznane i {{Pp|fałszy|wie}}