Dyskusja indeksu:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/OCR: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m -3
-1
Linia 25:
 
 
IX.
 
szemy. Geszczye zadzerszawasz lud moy, a nye chczesz go puszczycz ? Tocz pu- szczy{{ø}} w t{{ø}}{{ø}}sz godzyn{{ø}} za yutraa prze- szylni a wyelyky grad, yakysz nygdi nye byl w Egipczye ode dnya, w nyem- sze gest zaloszon, asz do dzyszeyszego dnya. A przetoosz posluchay yusz nynye, poszły a zgromadź dobidczy{{ø}}- ta sw{{ø}}o* y wszitko, czszosz masz na polyu. bocz lyudzye a dobił czy{{ø}}ta y wszitko, czsosz b{{ø}}dzye na dworze na- lyeszono a nye zgromadzono s polya, spadnre na nye graad y krupy, y ze- mf{{ø}}6. Gen Szy{{ø}} bal slowra boszego s sług Ffaraonowich, kazał uczyecz slu- gam swym y dobitku do domow. a ktorysz zamyeszkaal słowo bosze, nye- chal sług swich y z dobidkyem na polyu, zmarły s{{ø}}{{ø}}. Y rzecze pan ku Moy- zeszowy: Wzczy{{ø}}gny r{{ø}}k{{ø}}{{ø}} sw{{ø}}» w nye- byosza, acz b{{ø}}dzye grad po wszey szemy Egipskyey na ludzy y na dobitek y na wszitky szyola polna w szemy Egipzkey. Y wzczy{{ø}}gn{{ø}}1 gest Moyzesz w nyebo pr{{ø}}{{ø}}t. a pan dal grom a graad a blyzkanye byesz{{ø}}cze na szemy{{ø}}. Y spuszczyl gest pan graad na Egipt y na w szitkf i szemy{{ø}} Egipsk{{ø}}{{ø}}. A grad y ogeyn (ogień) smyeszywszy sze pospołu, noszyly sze s{{ø}}{{ø}}. A tako wryely- kye, sze nygdi drzewyey nye zyawya- ly sze tako wyelikye w szemy Egipskye, yakosz gest ta wloszcz stworzona- Y zbył gest grad we wszey szemy Egipskyey wszitko, czsosz bilo na po- lyech, od czlowyeka asz do bitczy{{ø}}- czya*, y wsziczky szyola polna zbił grad, y wszelkye drzewye tey szemye
złamał. A wszakosz w szemy Gessen, gdzeszto biły synowye Izrabelsczy, grad nye padał. Y posiał Ffarao a zawoła Moyzesza a Aarona, a rzeczye k ny- ma: Zgrzeszylesm owa nynye. Pan spra- wyedlywy, alye yaa y lyud moy grzeszny. Poproszczye pana, abi przestały gromowy e boszy a gradowye, acz pu- szczy{{ø}} wasz, a nykakye tu nye osta- nyeczye wy{{ø}}czey. Rzecze | Moyszesz: 29 Gdisz winyd{{ø}} z myasta, wzezy{{ø}}gnć r{{ø}}cze swoge ku panu, a przestan{{ø}} gro mowye, a nye b{{ø}}dzye gradu wy{{ø}}czey. abi wydzaal, ysze szemya gest bosza,
A sezualesm to, ysze ty y twe sługi geszczye szczye sze nye bali pana boga. Przetosz lyen a y{{ø}}czmyeyu* gest zabit, przeto ysze y{{ø}}czmyen sze sze- lyenyal, a lyen yusz bil p{{ø}}kowye wy- puszczyl. a pszenycza a byel nye gest zabyta, bo s{{ø}}{{ø}} bila pozdna. Tcgdi wiszedlw* Moysesz od Ffaraona yz myasta, y podzwygn{{ø}}{{ø}}l gest swoge r{{ø}}- cze ku panu, y przestały gromowye y gradowye. any wy{{ø}}czey kapaal deeszcz na szemy{{ø}}. Wydz->cz opy{{ø}}cz Ffarao, y- sze przestały dszdzye a grad a grzmye- nye: przyczyny grzechu, y zatwyrdzy szy{{ø}} szercze gego a sług gego przez- lysz. Any chczyal puszczycz synów Izrahelskich. yakosz przykazał bil bog przez r{{ø}}cze Moysesowi.
X.
j
- rzeki gest pan ku Moyszeszowy: Wnydzy ku Ffaraonowy, bocz gesm ya zatwyrdzyl gego i sług gego, abich uczynyl dzywi tito me na nyem, a ti
moy* (mów) w usszy syna twego a w usszy wn{{ø}}kow twich, kyelkokrocz gesm starł Egipskye, a dzywe* me gesm uczynyl w nyck, abiszczye wye- dzely, ysze ya gesm pan bog. Tidi* Moyszesz y Aaron ku Ffaonowy* wTSzed- szy, y rzeklasta mu: Tocz mowy pan bog szydowsky: Y dokoodsze* my szy{{ø}} nye ckczesz poddacz ? Puszcz lud moy, acz mi offyemge. A pakly przeczywycz szy{{ø}} b{{ø}}dzesz, any b{{ø}}dzesz ckczyecz puszczycz gego: otocz ya za yutra przywy{{ø}}d{{ø}} kobilky w twe kraynye*, ktoreszto przyk(ryy{{ø}} wszitek wirzch szyemye, abi nyczs nye ostało gey, a- lye abi sznyedzono bilo, czsosz gest bilo po gradzye ostało. Bocz oglo- d z {{ø}} {{ø}} wszitko drzewye, geszto plod may{{ø}} na polach, a napelny{{ø}}cz domi twe y sług twick y wszeck Egipskyck, gickszeto nye wydały (widuli) waszy ocz- czowye y dzyadowye, yako s{{ø}} w z n y- kn{{ø}}li na szemy o asz do dzyszeyszego dnya. Tedi Moyszesz obroczywszy szy{{ø}}, y wiszedl gest od Ffaraona. 0- py{{ø}}cz rzekły slugy Ffaraonowy k nyemu : I dok{{ø}}{{ø}}d mamy czyrzpyecz to po- gorszenye? Puszcz lud, acz offyemge panu bogu swemu, a wszako wydzisz, yszebi zagin{{ø}}1 Egipt. Y przywołały Moyszesza y Aarona przed Ffaraona, gensze rzecze gim: Gydzczye a offye- ruyczye panu bogu waszemu y czy, ktorzisz may{{ø}} z wamy gydz. Rzeczye Moyszesz: S dzedzmy naszymy poy- dzyemi y starszymy y syny, y z dzew- kamy y z owczamy y z dobitky. Bocz gest pana boga naszego sława. Y od-
powyedzyal Ffarao: Tako b{{ø}}dz, pan bog z wamy, y kako ya wasz prze- puszczy{{ø}} y wasze maludkye. Gensze albo kto*) tego nye wye, ysze prze- nagorzey myszlyczye? Nye b{{ø}}dze to tako! alye gydzczye samy m{{ø}}szowye, a offyeruyczye panu. bo tesz szczye tego samy prószyły. A natemyast* s{{ø}}{{ø}} wyrzuczenye* od oblycz{{ø}}{{ø}}* Ffaraono- wa. Rzeczye opy{{ø}}cz pan ku Moyszeszowy: Wzwyedz r{{ø}}k{{ø}}{{ø}} sw{{ø}}{{ø}} na szemy{{ø}} Egipsk{{ø}}{{ø}} ku k o b i 1 k a m, acz wnyd{{ø}}{{ø}} na szemy{{ø}}Egipsk{{ø}}{{ø}}, acz sznye- dz{{ø}}{{ø}} wszitk{{ø}}{{ø}} s z e ly n ó szemsk{{ø}}{{ø}}, kto- rasz ostała po gradzye. Y wzwyedze Moyszesz pr{{ø}}{{ø}}t na szemy{{ø}} Egipsk{{ø}}{{ø}}, a pan wzwyodl wyatr wyey{{ø}}czy ten wszitek dzyen y nocz. A gdisz bilo rano za yutra, wyatr wyey{{ø}}czi podzwy- gn{{ø}}{{ø}}l kobilky, ktoreszto weszły nade wszitk{{ø}}{{ø}} szemy{{ø}} Egypsk{{ø}}{{ø}}, y szye- dzalo gick bez c z y s 1 a po wszich sze- myeck Egipskich. Gegooszto przed tym czaszem nye bilo nygdy, any potem b{{ø}}dze. Y przykryły wszitek swyrzck szemye, wszitko guby{{ø}}cz. Y poszarta gest wrszitka s z e 1 y n a szemskaa, a czsoszkoly yablek na drzewynye bilo, czsosz gradowye nye dobyły. A o- wszeyky nyczs szelonego na drzewynye nye ostało y na szelynye szem- skyey po wszem Egipczye. Przeczszeto wyelmy szpyesznoszcz*. Ffarao zawoła Moyszesza a Aarona, y rzecze gyma: Zgrzeszylesm przeczyw panu bogu waszemu y przeczyw waam. alye nynye otpuszczczye my grzech w t{{ø}}{{ø}}to go-
Powrót do strony „PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/OCR”.