Strona:Henryk Nagiel - Kara Boża idzie przez oceany.pdf/518: Różnice pomiędzy wersjami

Kejt (dyskusja | edycje)
(Brak różnic)

Wersja z 09:48, 8 maj 2021

Ta strona została przepisana.

ry gotów jest uczynić wszystko: nie cofnie się nawet przed zbrodnią....
— I faktycznie nie cofnął się — przewal Homicz głosem pełnym powagi — Ja mogę to poświadczyć....
Te słowa wywarły na Robbinsie duże wrażenie.
— Czy tak? — zapytał po chwili; a w głosie jego brzmiało zdziwienie.... — Ach, prawda! przypominam sobie, pan przez jakiś czas pracowałeś w „Excelsior Works” w Pennsylvanii.... — dorzucił, jak gdyby sam do siebie.
Myślał przez chwilę, aż zaczął znowu:
— No.... pomówimy o tem kiedyindziej. Teraz wrócimy do roli Mallory'ego w sprawie Ślaskiego. Ta rola jest wyraźną. Człowiek, który, jak panowie sami twierdzicie, zdatny jest do spełnienia zbrodni, nie cofnąłby się przed rzeczą tak bagatelną, jak dopomożenie do rabunku bankowego przez udzielenie rabusiom wskazówki, kiedy kasę najlepiej zrabować.
— Rozumowanie słuszne — zauważył Gryziński.
— I uczynił to — ciągnął Robbins — Uczynił dla pieniędzy, nie tyle może dla samych pieniędzy.... ile dla celów, które chciał przy ich pomocy osiągnąć. Obiecano mu część zrabowanej sumy — i dostał ją.
Karyera Mallory’ego była, w dwóch słowach, następująca: