Strona:Józef Bliziński - Nowele humoreski.djvu/59: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Kejt (dyskusja | edycje)
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 4: Linia 4:
{{tab}}Dziś przy podobnej okoliczności zaczerwieniłby się z pewnością, a już jak ognia bał się, żeby żona nie wyczytała mu przypadkiem oczu jego tajemnych myśli. I to nie dla tego, żeby sumienie robiło mu zbyt dotkliwe wyrzuty, bo na to dał sobie absolucyę, ale ze względu na sceny małżeńskie, które mógł napewno przewidywać w podobnym wypadku.<br>
{{tab}}Dziś przy podobnej okoliczności zaczerwieniłby się z pewnością, a już jak ognia bał się, żeby żona nie wyczytała mu przypadkiem oczu jego tajemnych myśli. I to nie dla tego, żeby sumienie robiło mu zbyt dotkliwe wyrzuty, bo na to dał sobie absolucyę, ale ze względu na sceny małżeńskie, które mógł napewno przewidywać w podobnym wypadku.<br>
{{tab}}„Kobiety są tak uprzedzone, tak łatwo dają ucho plotkom“ rozumował sobie, „że z rzeczy, o której nie warto mówić, gotowe są zrobić najokropniejszą awanturę. Trzeba się mieć na ostrożności.“<br>
{{tab}}„Kobiety są tak uprzedzone, tak łatwo dają ucho plotkom“ rozumował sobie, „że z rzeczy, o której nie warto mówić, gotowe są zrobić najokropniejszą awanturę. Trzeba się mieć na ostrożności.“<br>
{{tab}}Pan Ambroży mógł napewno spodziewać się, ze jego pani, jakkolwiek stworzenie wątłe i słabowite, w obronie swojej godności małżeńskiej stanie się jeżeli nie groźną, to dokuczliwą. Jej siłą było zamknięcie się w milczeniu — a jest to broń tak dobra, jak każda inna; bywa czasem nawet daleko groźniejszą niż najbystrzejsze potoki słów; te przynajmniej przemijają, uchodzą bezpowrotnie, gdy milczenie rozlewa się jak bagnisko i zatruwa wszystko naokoło.<br>
{{tab}}Pan Ambroży mógł napewno spodziewać się, że jego pani, jakkolwiek stworzenie wątłe i słabowite, w obronie swojej godności małżeńskiej stanie się jeżeli nie groźną, to dokuczliwą. Jej siłą było zamknięcie się w milczeniu — a jest to broń tak dobra, jak każda inna; bywa czasem nawet daleko groźniejszą niż najbystrzejsze potoki słów; te przynajmniej przemijają, uchodzą bezpowrotnie, gdy milczenie rozlewa się jak bagnisko i zatruwa wszystko naokoło.<br>
{{tab}}Emancypujący się małżonek postanowił tedy być ostrożnym, ale to samo już wskazuje, że nie myślał zrzekać się swoich zamiarów. W piersiach jego założyły sobie magazyn palne matcryały, dla których dosyć było jednej i skierki, aby wybuchły płomieniem.<br>
{{tab}}Emancypujący się małżonek postanowił tedy być ostrożnym, ale to samo już wskazuje, że nie myślał zrzekać się swoich zamiarów. W piersiach jego założyły sobie magazyn palne materyały, dla których dosyć było jednej i skierki, aby wybuchły płomieniem.<br>
{{tab}}Tej iskierce dano było paść z oczu mężatki: grzech
{{tab}}Tej iskierce dano było paść z oczu mężatki: grzech