Strona:Aleksander Czolowski. Wysoki zamek (1910).djvu/59

szą bramę wjazdową, następnie ściany przygródkowe, szczyty jej, okna dla strzelby, ganek do chodzenia straży i podjechać mur, gdzie co się obaliło“. Tak samo wieżę, w której są dwie bramy. W dziedzińcu wielkim trzeba poprawić mury wokoło, „aby się daszki skryli, coby po gankach straż mogła chodzić“. W rogu, „gdzie była wieża, trzeba ją rozebrać, a basztę okrągłą dla obrony miasta zmurować“. Na wierzchu gmachu mieszkalnego należy wywieść szczyty (attykę) na siedem łokci wysokie, a na półtrzecia grube, „aby się dachy wierzchnie zakryli, dlatego, że kilkakroć przez rok wiatry dachy zdzierają”. Sam gmach trzeba otynkować, oszkarpowanie przekopu wewnętrznego i most zwodzony nad nim naprawić, dachy wszystkie dać nowe, a studnię wykopać i wymurować od dołu.
 Lustratorzy nie ograniczyli się na tem, lecz przywoławszy „mularze tak Włochy jak i Polaki na ten czas we Lwowie będące, umiejętne i biegłe - zażądali od nich podania, jakiego sumptu potrzebuje restauracya zamku“. Ci „każdy gmach z osobna rewidując i egzaminując“ pod przysięgą obliczyli, że na wymienione roboty murarskie potrzeba 194 tysięcy cegieł, 26 pieców wapna i 300 stosów kamienia łamanego, czyli że licząc każdy tysiąc cegieł po 2 złote a 1 złoty od fury, bo wysoko i z wielką trudnością trzeba wozić“, piec wapna z furą po 10 zł., stos kamienia z furą po 5 zł., nadto dowóz piasku 300 zł., rusztowania narzędzia itd. 300 zł. potrzeba wydać na materyały 4622 zł., a za robotę 2500 zł., t. j. razem 7122 zł. Za wykopanie studni „dłutarz“ zażądał 1200 zł., a murarz za wymurowanie jej kamieniem ciosowym 1500 zł., t. j. razem 3700 zł., nie licząc kosztów kamienia ciosowego w ilości 1300 sztuk dwułokciowych w cenie 366 zł. razem z dowozem. Roboty ciesielskie obliczono tylko na 42 zł.
 Nadto zastrzeżono, że gdyby studnia przed rozpoczęciem robót nie była ukończona, dowóz wody, potrzebnej murarzom, kosztowałby jeszcze 200 zł., czyli na całą „poprawę“ zamku i jego studni potrzebaby wyłożyć 11.388 złotych.
 Była to kwota poważna, obliczając ją bowiem na korony, których 9 odpowiada ówczesnemu złotemu, czyni przeszło sto tysięcy koron, gdy roczny dochód z całego lwowskiego starostwa wynosił około ośmiu tysięcy złotych.