Strona:Zofia Urbanowska - Róża bez kolców.pdf/184: Różnice pomiędzy wersjami

 
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 06:51, 20 lip 2021

Ta strona została przepisana.

żywiołów o piędź ziemi. Prastare Sygilarye i Kordaity wygryzane zimnem, wypierane przez żołnierzy nowej armii, ustępowały — bo zdobywcy, raz zdobytej ziemi już nie oddawali, jak to dziś czynią smereki, co wygryzają rozłożyste Buki na Reglach.
— Znów zmiana dekoracyi — wtrącił Warburton.
— O, nawet bardzo znaczna. Zalesione dziś Regle były zapewne pokryte drobną roślinnością turni dzisiejszych, śród której porosty skalne pierwsze zajmują miejsce. Karłowate Brzozy i Wierzby, kępy Różanecznika, poduszki Łomikamieni, lasy Modrzewi sybirskich, Sosen, Limb i Brzóz, przetrwały tę chłodną epokę.
Cygaro zgasło opowiadającemu, wyciągnął rękę po zapałkę.
— Czy już koniec? — zapytał Warburton.
— Prawie: jeszcze kilka słów zamiast epilogu i jeszcze jedna zmiana dekoracyi. Lodowce zniknęły, następuje emigracya roślin z Południa i Północy; zajmują one puste poprzednio łoża lodowców, pokrywają lasami Regle, nizka wegetacya alpejska pokrywa turnie. W walce o byt z nowymi przybyszami, ze zmienionemi warunkami klimatu, giną zwolna dawniejsi obywatele roślinni Tatr; wymiera Modrzew, Cis, Różanecznik; wreszcie zjawia się człowiek, aby swym wpływem, rolnictwem hodowlą bydła, jeszcze bardziej zmienić kwiecistą szatę gór naszych. Jakże, czy panów zajęło opowiadanie?