Strona:PL Jerzy Żuławski-Stara Ziemia 160.jpeg: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Pywikibot touch edit |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{tab}}— I co nam powiadasz dziś, nauczycielu? — powtórzył Jacek, nalegając.<br |
{{tab}}— I co nam powiadasz dziś, nauczycielu? — powtórzył Jacek, nalegając.<br> |
||
{{tab}}Starzec zwrócił nań oczy szeroko rozwarte, spokojne.<br |
{{tab}}Starzec zwrócił nań oczy szeroko rozwarte, spokojne.<br> |
||
{{tab}}— Nic.<br |
{{tab}}— Nic.<br> |
||
{{tab}}— Jakto: nic?<br |
{{tab}}— Jakto: nic?<br> |
||
{{tab}}— Wszystko, com odkrył, jest tylko patrzeniem na znany nam świat z blizka, z wnętrza kropli wody, z wnętrza atomu albo drgającej cząstki elektronu, lub z takiej odległości, gdzie giną szczegóły i różnice a byt w jedno równomierne morze się zlewa. Nie wyszedłem nigdzie poza doświadczenie, nie odpowiedziałem sobie na żadne: dlaczego? — i przeto nie mam wam i dzisiaj nic do powiedzenia.<br |
{{tab}}— Wszystko, com odkrył, jest tylko patrzeniem na znany nam świat z blizka, z wnętrza kropli wody, z wnętrza atomu albo drgającej cząstki elektronu, lub z takiej odległości, gdzie giną szczegóły i różnice a byt w jedno równomierne morze się zlewa. Nie wyszedłem nigdzie poza doświadczenie, nie odpowiedziałem sobie na żadne: dlaczego? — i przeto nie mam wam i dzisiaj nic do powiedzenia.<br> |
||
{{tab}}— Ale co, co odkryłeś? mów!<br |
{{tab}}— Ale co, co odkryłeś? mów!<br> |
||
{{tab}}W głosie Jacka zadrgała nuta natarczywej ciekawości człowieka, co dążąc na górę wysoką i niedostępną, spotyka na drodze podróżnika, właśnie ze szczytu jej wracającego.<br |
{{tab}}W głosie Jacka zadrgała nuta natarczywej ciekawości człowieka, co dążąc na górę wysoką i niedostępną, spotyka na drodze podróżnika, właśnie ze szczytu jej wracającego.<br> |
||
{{tab}}Starzec zawahał się przez jedną chwilę. — Wyciągnął rękę i zgarnął leżące przed sobą papiery, — przez pewien czas przebiegał jeszcze okiem kolumny cyfr i znaki i drobne, na brzegach kart w pośpiechu robione zapiski...<br |
{{tab}}Starzec zawahał się przez jedną chwilę. — Wyciągnął rękę i zgarnął leżące przed sobą papiery, — przez pewien czas przebiegał jeszcze okiem kolumny cyfr i znaki i drobne, na brzegach kart w pośpiechu robione zapiski...<br> |
||
{{tab}}— ''Nihil ex nihilo''... — szepnął. — Zmysłowy świat naprawdę i dosłownie jest niczem.<br |
{{tab}}— ''Nihil ex nihilo''... — szepnął. — Zmysłowy świat naprawdę i dosłownie jest niczem.<br> |
||
{{tab}}Wzniósł głowę. Budził się w nim gienjalny odkrywca, budził się |
{{tab}}Wzniósł głowę. Budził się w nim gienjalny odkrywca, budził się nauczyciel... <br> |
||
{{tab}}— Stara, przed wiekami wysnuta teorja tak zwanego »eteru« — począł mówić, — upadła wobec zasady względności ruchu, nie mogąc się pogodzić z drugim fantomem myśli człowieczej, jakim jest materja... .Dzisiaj dzieci w szkołach już wiedzą, że światło rozchodzi się z jednakową we wszystkich kierunkach szybkością, bez względu na to, czy źródło jego w ruchu jest czy w spoczynku... Gdybyśmy chcieli ten fakt pogodzić z istnieniem eteru, jako przewodnika drgań, musielibyśmy przyjąć nie jeden, ale tyle eterów wszechogarniających, niepodzielnych i bezgranicznych, ile jest ciał zmieniających {{pp|wzglę|dem}} |
{{tab}}— Stara, przed wiekami wysnuta teorja tak zwanego »eteru« — począł mówić, — upadła wobec zasady względności ruchu, nie mogąc się pogodzić z drugim fantomem myśli człowieczej, jakim jest materja... .Dzisiaj dzieci w szkołach już wiedzą, że światło rozchodzi się z jednakową we wszystkich kierunkach szybkością, bez względu na to, czy źródło jego w ruchu jest czy w spoczynku... Gdybyśmy chcieli ten fakt pogodzić z istnieniem eteru, jako przewodnika drgań, musielibyśmy przyjąć nie jeden, ale tyle eterów wszechogarniających, niepodzielnych i bezgranicznych, ile jest ciał zmieniających {{pp|wzglę|dem}} |