Strona:Zacharjasiewicz - Poseł-męczennik, Wilkońska - Sto lat dobiega.djvu/33: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Anwar2 (dyskusja | edycje)
 
Status stronyStatus strony
-
Skorygowana
+
Uwierzytelniona
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 3: Linia 3:
{{tab}}W tem król zażądał głosu i sessją salwował.<br>
{{tab}}W tem król zażądał głosu i sessją salwował.<br>
{{---|przed=15px|po=15px}}
{{---|przed=15px|po=15px}}
{{tab}}Postawa sejmu mocno dotknęła pełnomocnika pruskiego. Udał się znowu do Sieversa, aby bojaźnia i postrachem działał na umysły sejmujących.<br>
{{tab}}Postawa sejmu mocno dotknęła pełnomocnika pruskiego. Udał się znowu do Sieversa, aby bojaźnią i postrachem działał na umysły sejmujących.<br>
{{tab}}Sievers przyrzekł to uczynić. Do marszałka Tyszkiewicza napisał list, aby tenże wydalił z sali wszystkich tam nie należących, którzy obecnością swoją posłów do patryotycznych mów zagrzewają.<br>
{{tab}}Sievers przyrzekł to uczynić. Do marszałka Tyszkiewicza napisał list, aby tenże wydalił z sali wszystkich tam nie należących, którzy obecnością swoją posłów do patryotycznych mów zagrzewają.<br>
{{tab}}Jakoż zaraz dnia następnego, gdy się sala napełniła, stało się zadość żądaniu ambasadora. Tyszkiewicz sam chodził po sali i wypraszał konsyliarzy konfederackich i inną niesejmową publiczność.<br>
{{tab}}Jakoż zaraz dnia następnego, gdy się sala napełniła, stało się zadość żądaniu ambasadora. Tyszkiewicz sam chodził po sali i wypraszał konsyliarzy konfederackich i inną niesejmową publiczność.<br>