Strona:PL Miciński - Nietota.djvu/177: Różnice pomiędzy wersjami

 
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 17:16, 25 paź 2021

Ta strona została przepisana.

Nocą jest szczególniej groźny halny wiatr: księżyc ma ponurą czerwoną obsłonę. Niebo fjołkowej barwy. Rosy niema. Duszno. Szum głuchy lasów. Potoki zdwojonym rykiem ogłaszają nabór swych wód. Nagły gwałtowny podmuch i rozpoczynają się harce. —
Prof. Zawirro mógł teraz w pełni tryumfować. Najcichsi i najcierpliwsi nawet powstali już od stołu i krążyli, jak gdyby ich powichrem unosiło.
Był to inny wiatr halny, który powstaje ze zgęszczonej nudy w dolinach rozsądku.
Nareszcie Mędrzec Zmierzchoświt zapytany o Tatry w krótkich słowach opisał je nieco weselej.
Temu kto w nich mieszka, szumi morze nietylko we wspomnieniach geologicznych, lecz i szumem wieczornym borów. Kiedy wejść na wirch — widać z nich Ocean Obłoków na dole i pomniejsze wirchy, jak wyspy.
Tu zaczęto Zmierzchoświta pytać, ile jest prawdy w tem, co głosi Arjaman: iż Tatry dotykają aż Sybiru i nawet Amur jest granicą rzeczną Tatr od królestwa Anhellego; że góra indyjska Meru wznosi się nad innemi lodozwałami, które się zwą Dant, Giwant, Morteracz i Rozacz; że wir pod Muraniem tworzy się z powodu, iż jest jakaś zatoka tropikalna i stamtąd prąd ogrzany wypływa, a spotkawszy się z prądem mroźnym od Sybirskich brzegów tworzy straszliwy Malsztrem??
I czy prawda, że Zamek Xiężniczki Zolimy stoi blisko podmorskiego wulkanu, tak że lada chwila, a jak Arjaman się chwali, od woli jego zależy, wzbudzić najstraszliwsze trzęsienie ziemi, po którym zostaną z zamku tylko ruiny?!
Zaczął Mędrzec Zmierzchoświt tłomaczyć to, że Sybir istotnie graniczy z Tatrami, gdyż tu są wygnańcy Sybirscy,