Strona:PL Balzac - Małe niedole pożycia małżeńskiego.djvu/152: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
→Przepisana: — |
Znacznik: Skorygowana |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{tab}}Ani twoich kasetek, — ani ubrań, — ani neseserów, ani tualetki (kobieta odkrywa w ten sposób, że jej mąż farbował wąsy kiedy był kawalerem, że przechowuje listy dawnej kochanki nadzwyczaj niebezpiecznej, zatem jeszcze o niej pamięta, itd., itd.) — ani twoich pasków elastycznych;<br> |
{{tab}}Ani twoich kasetek, — ani ubrań, — ani neseserów, ani tualetki (kobieta odkrywa w ten sposób, że jej mąż farbował wąsy kiedy był kawalerem, że przechowuje listy dawnej kochanki nadzwyczaj niebezpiecznej, zatem jeszcze o niej pamięta, itd., itd.) — ani twoich pasków elastycznych;<br> |
||
{{tab}}otóż, jej agentem, jedynym w którym kobieta pokłada zaufanie, jest panna służąca, albowiem panna służąca postępowanie jej rozumie, usprawiedliwia i uznaje.<br> |
{{tab}}otóż, jej agentem, jedynym w którym kobieta pokłada zaufanie, jest panna służąca, albowiem panna służąca postępowanie jej rozumie, usprawiedliwia i uznaje.<br> |
||
{{tab}}W paroksyzmie ciekawości, namiętności, zazdrości doprowadzonej do szału, kobieta nic nie oblicza, nic nie widzi, chce wiedzieć wszystko.<br> |
{{tab}}W paroksyzmie ciekawości, namiętności, zazdrości doprowadzonej do szału, kobieta nic nie oblicza, nic nie widzi, ''chce wiedzieć wszystko''.<br> |
||
{{tab}}Justysia jest zachwycona; patrzy z rozkoszą na tę komitywę i przejmuje się namiętnością Karoliny, wchodzi w jej obawy, grozy i podejrzenia z zastraszającą solidarnością. Justysia i Karolina odbywają narady, konszachty. Każde szpiegowanie doprowadza do tego spoufalenia. W tem położeniu, pokojówka staje się panią losu małżonków. Przykładem lord Byron.<br> |
{{tab}}Justysia jest zachwycona; patrzy z rozkoszą na tę komitywę i przejmuje się namiętnością Karoliny, wchodzi w jej obawy, grozy i podejrzenia z zastraszającą solidarnością. Justysia i Karolina odbywają narady, konszachty. Każde szpiegowanie doprowadza do tego spoufalenia. W tem położeniu, pokojówka staje się panią losu małżonków. Przykładem lord Byron.<br> |
||
{{tab}}— Proszę pani, powiada pewnego dnia Justysia, w istocie pan wychodzi z domu, aby spotykać się z jakąś kobietą.<br> |
{{tab}}— Proszę pani, powiada pewnego dnia Justysia, w istocie pan wychodzi z domu, aby spotykać się z jakąś kobietą.<br> |