Strona:PL Balzac - Małe niedole pożycia małżeńskiego.djvu/179: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
→Przepisana: — |
Znacznik: Skorygowana |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{pk|ser|ca}} owemi |
{{pk|ser|ca}} owemi bezmyślnemi zajęciami, wśród których palce nabywają siły kleszczów, różowe paznokietki zdają się palić, a w gardle zastyga niemy okrzyk: — Jeszcze go niema!<br> |
||
{{tab}}Jakiż sztylet w serce to słowo Justysi: — Proszę pani, list.<br> |
{{tab}}Jakiż sztylet w serce to słowo Justysi: — Proszę pani, list.<br> |
||
{{tab}}List zamiast Ferdynanda! jak go otworzyć, ile wieków upływa w chwili rozrywania koperty! Kobiety to rozumieją! Co do mężczyzn, ci, w chwilach podobnej wściekłości, drą w strzępy swoje żaboty...<br> |
{{tab}}List zamiast Ferdynanda! jak go otworzyć, ile wieków upływa w chwili rozrywania koperty! Kobiety to rozumieją! Co do mężczyzn, ci, w chwilach podobnej wściekłości, drą w strzępy swoje żaboty...<br> |