Sonet (Słowacki): Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Beau.bot (dyskusja | edycje)
scalanie proofread
Linia 1:
{{Dane tekstu
{{Nagłówek
| autor = autor=Juliusz Słowacki
| tytuł=Sonet
| tytuł = Sonet
| autor=Juliusz Słowacki
| podtytuł =
| wydawnictwo = Księgarnia W. Gubrynowicza
| drukarz = W. L. Anczyc i Spółka
| redaktor= Bronisław Gubrynowicz
| rok wydania = 1909
| miejsce wydania = Lwów
| okładka =
| strona z okładką =
| strona indeksu = Dzieła Juliusza Słowackiego T1 (1909)
| źródło = [[commons:File:PL Dzieła Juliusza Słowackiego 01 (Gubrynowicz).djvu|Skany na commons]]
| pochodzenie= [[Dzieła Juliusza Słowackiego tom I (1909)|Dzieła Juliusza Słowackiego tom I]]
| poprzedni = Duma ukraińska
| następny = Do Ludwika Spitznagla
| inne = {{Całość|Dzieła Juliusza Słowackiego tom I (1909)/Całość}}
}}
 
<poemcenter>
{|width=400|
Już północ — cień ponury pół świata okrywa,
|-
A jeszcze serce zmysłom spoczynku nie daje,
|<pages index="Dzieła Juliusza Słowackiego T1 (1909)"
Myśl za minionym szczęściem gonić nie przestaje,
from="PL Dzieła Juliusza Słowackiego 01 (Gubrynowicz).djvu/038"
Westchnienie po westchnieniu z piersi się wyrywa.
to="PL Dzieła Juliusza Słowackiego 01 (Gubrynowicz).djvu/038" />
 
|-
A choć znużone ciało we śnie odpoczywa,
|}
To myśl znów ulatuje w snów i marzeń kraje,
</center>
Goni za marą, której szczęściu niedostaje,
A dusza przez sen nawet drugiej duszy wzywa.
 
Jest kwiat, co się otwiera pośród nocy cienia
I spogląda na księżyc, i miłe tchnie wonie,
Aż póki nie obaczy jutrzenki promienia.
 
Jest serce, co się kryjąc w zakrwawionym łonie,
W nocy tylko oddycha, w nocy we łzach tonie,
A w dzień pilnie ukrywa głębokie cierpienia.
</poem>
 
{{TekstPD|Juliusz Słowacki}}
 
[[Kategoria:Juliusz Słowacki]]
[[Kategoria:LiteraturaDzieła polskiegoJuliusza romantyzmuSłowackiego tom I (1909)]]