Ostatni mazur: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Niki K (dyskusja | edycje)
m Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Niki K. Autor wycofanej edycji to 83.11.136.188.
Linia 4:
}}
<poem>
Jeszcze jeden mazur dzisiaj, hoćnim poranek świta,
"Czy pozwoli panna KrysiaKrzysia?" młody ułan pyta.
I niedługotak długo błaga, prosi, boć to w polskiej ziemi:
W pierwszą parę ją unosiponosi, a sto par za niemi.
 
On jejcoś czulepannie szepce w uszko i ostrogą dzwoni,
Pannie tłucze się serduszko i liczko się płoni.
Cyt, serduszko, nie płoń liczkoliczka, bo ułan niestały:
O pół mili wre potyczka, słychać pierwsze strzały.
 
Słychać strzały, głos pobudki, dalej na koń, hurra!
Lube dziewczę porzuć smutki, zatańczymdokończym mazura.
Jeszcze jeden krąg dokoła, jeden uścisk bratni,
Trabka budzi, na koń woła, mazur to ostatni.