Strona:Juliusz Verne-Podróż do Bieguna Północnego cz.1.djvu/370: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m Robot automatycznie zamienia tekst (- +) |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{tab}}— Amerykanin! rzekł Hatteras cały drgając.<br /> |
{{tab}}— Amerykanin! rzekł Hatteras cały drgając.<br /> |
||
{{tab}}— Ocalę go, mówił doktór, zaręczam, i dowiewiemy{{Błąd w druku|dowiemy}} się strasznej zagadki.<br /> |
{{tab}}— Ocalę go, mówił doktór, zaręczam, i dowiewiemy{{Błąd w druku|dowiemy}} się strasznej zagadki.<br /> |
||
{{tab}}Powrócił zatem do Altamonta, pozostawiając Hatterasa w głębokiem zamyśleniu. Przy usilnych staraniach, doktór przywrócił nieszczęśliwego do |
{{tab}}Powrócił zatem do Altamonta, pozostawiając Hatterasa w głębokiem zamyśleniu. Przy usilnych staraniach, doktór przywrócił nieszczęśliwego do życia, ale nie do przytomności, bo chociaż żył, nic jednak nie mówił, nie słyszał i nie widział.<br /> |
||
życia, ale nie do przytomności, bo chociaż żył, nic jednak nie mówił, nie słyszał i nie widział.<br /> |
|||
{{tab}}Następnego dnia rano Hatteras rzekł do doktora:<br /> |
{{tab}}Następnego dnia rano Hatteras rzekł do doktora:<br /> |
||
{{tab}}— Jednakże potrzeba nam jechać.<br /> |
{{tab}}— Jednakże potrzeba nam jechać.<br /> |