Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 09 - Królowie obieralni.djvu/16: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{ |
{{pk|go|tów}} bronić się jeszcze, ale głos surmy zabrzmiał, walkę musiano przerwać.<br /> |
||
{{tab}}Według praw rycerskich pokonany musiał zdjąć teraz szyszak i dać się poznać zwycięzcy. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, wszyscy czekali na to z największą ciekawością.<br /> |
{{tab}}Według praw rycerskich pokonany musiał zdjąć teraz szyszak i dać się poznać zwycięzcy. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, wszyscy czekali na to z największą ciekawością.<br /> |
||
{{tab}}Rycerz podniósł przyłbicę — nikt go nie znał!<br /> |
{{tab}}Rycerz podniósł przyłbicę — nikt go nie znał!<br /> |
||
Linia 7: | Linia 7: | ||
{{tab}}— Nie śmiałeś się waszmość sam ze mną potykać, ale nasłałeś na mnie sługę swego. Potrafię to na waści powetować!<br /> |
{{tab}}— Nie śmiałeś się waszmość sam ze mną potykać, ale nasłałeś na mnie sługę swego. Potrafię to na waści powetować!<br /> |
||
{{tab}}Nieopisany gwar powstał zewsząd na te słowa: to obraza całego stanu szlacheckiego! Służba na dworze pana — to szkoła szlachcica! Nikomu nie ubliża. Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie! Precz ze Zborowskim! Niech zobaczy, czego dokaże bez szlachty.<br /> |
{{tab}}Nieopisany gwar powstał zewsząd na te słowa: to obraza całego stanu szlacheckiego! Służba na dworze pana — to szkoła szlachcica! Nikomu nie ubliża. Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie! Precz ze Zborowskim! Niech zobaczy, czego dokaże bez szlachty.<br /> |
||
{{tab}}Nadaremnie usiłowali bracia Samuela uspokoić powszechne oburzenie i skłonić go, aby obrażonych przeprosił. Samuel stał niewzruszony wzgardliwy, jak gdyby wszystkich wyzywał do walki.<br /> |
{{tab}}Nadaremnie usiłowali bracia Samuela uspokoić powszechne oburzenie i skłonić go, aby obrażonych przeprosił. Samuel stał niewzruszony i wzgardliwy, jak gdyby wszystkich wyzywał do walki.<br /> |
||
{{tab}}Aby przerwać to zajście, król kazał ogłosić Zborowskiego zwycięzcą i skinął na niego, aby się zbliżył po należną mu nagrodę.<br /> |
{{tab}}Aby przerwać to zajście, król kazał ogłosić Zborowskiego zwycięzcą i skinął na niego, aby się zbliżył po należną mu nagrodę.<br /> |
||
{{tab}}Ponieważ jednak wielu przeciwników {{pp|pozo|stało}} |
{{tab}}Ponieważ jednak wielu przeciwników {{pp|pozo|stało}} |