Strona:Śpiewnik kościelny czyli pieśni nabożne z melodyjami w kościele katolickim używane (Mioduszewski).djvu/0488

Ta strona została skorygowana.


Karmisz w życiu dobrodziejstwem, dajże i w śmierci
Mieć cię w sercu z twoim Synem wraz i w pamięci:
Niech w skonaniu, każdy i ja
Grzesznik ma imie Maryja,
Jezus i Józef.


PIEŚŃ V.
O Koronce Najśw. Maryi Panny.
Starodawna.



\relative c {
    \clef tenor
    \key f \major
    \time 2/2
    \autoBeamOff
    
    \stemUp f4 g4 a4. a8 | a4 g8 f8 a4 g4 \fermata | g8 g8 g8 g8 a4 g4 | \break
    a8 a8 f8 e8 d2 \bar "." e8 e8 e8 e8 f4 e4 | f4 (a4) g2 | \break
    g8 g8 g8 g8 a4 g4 | a8 a4 f8 e4 d4 \bar "|." s1
}
\addlyrics { \small {
    Kto chce Pan -- nie Ma -- ry -- i słu -- żyć,
    A jej o -- so -- bliw -- szym mi -- ło -- śni -- kiem być:
    Ma ją na -- bo -- żnie po -- zdra -- wiać,
    A ko -- ron -- kę za -- wsze ucz -- ci -- wie ma -- wiać.
}}


Kto chce Pannie Maryi służyć,
A jej osobliwszym miłośnikiem być:
Ma ją nabożnie pozdrawiać,
A koronkę zawsze uczciwie mawiać.

Którą Panna słudze swojemu,
Zjawiła pustelnikowi jednemu:
Mówiąc, kto mnie tak pozdrawia,
Łaskę sobie Syna mojego zjedna.

O tem słysząc Bernardyn święty,
Miłością gorącą ktej Pannie zdjęty,
Przed obraz jej zawsze chadzał,
Jeszcze żaczkiem będąc, koronkę mawiał.

Tak pałały jego wnętrzności,
I ogniem gorzały ku jej miłości:
Iż ciotuchnie swojej mawiał,
A z Panny najświętszej tak się przechwalał: