wonności: nard, aloes, trzcinę, cynamon szafran, ambrę, muskus, stakti i chalwan, smirnę i bursztyn, dla zdobycia których Faraonowie egipscy przedsiębrali nieraz krwawe wojny.
Srebro zaś za dni Salomona miało cenę zwykłego kamienia, a drzewo czerwone nie droższe było od pospolitych badyli, rosnących na nizinaah.
Łaźnie murowane, wykładane porcelaną, marmurowe wodociągi, oraz orzeźwiające fontanny, pobudował król w ten sposób, iż rozkazał doprowadzić wodę ze źródeł górskich, a wokoło dworca potworzył ogrody i gaje i zaprowadził winnice w Baal-Mamonie.
Miał król Salomon 40.000 stajni dla mułów i koni dla rydwanów i 12.000 dla konnicy; co dnia dowożono dla koni jęczmień i słomę z prowincyi. Dziesięć spasionych wołów i 20 z pastwiska, trzydzieści korcy mąki pszennej oraz sześćdziesiąt innej, sto batów wina rozmaitego, trzysta owiec, nie licząc spasionego ptactwa, jeleni, sarn i sajgaków, wszystko to przez ręce dwunastu dostawców co dnia szło na stół Salomona, jak również na stół jego dworu, świty
Strona:A. Kuprin - Miłość Sulamity.djvu/13
Ta strona została przepisana.