Strona:Abraham Penzik - Przyszły rząd Polski.pdf/16

Ta strona została przepisana.

pospolitej łącznie z odpowiedzialnymi ministrami.”
Art. 3 t. zw. Konstytucji kwietniowej odebrał Narodowi zwierzchnią władzę, a przekazał ją Prezydentowi Rzeczypospolitej. „W jego osobie — brzmi ustęp 4-ty art. 2-go tej Konstytucji — skupia się jednolita i niepodzielna władza państwowa.” Przestał on być organem narodu, a stał się zwierzchnikiem wszystkich organów państwa z Sejmem i Senatem włącznie.
Ten jedynowładca, Ignacy Mościcki, a nie Naród, ustanowił swoim następcą na czas wojny obecnego Prezydenta Wład. Raczkiewicza, a ten nowy wszechwładca mianował rządy na uchodźtwie z ostatnim rządem Mikołajczyka włącznie.
Wyznaczenie zatem następcy prezydenta (co jak wyżej zauważyłem nie jest legalne, bo nie jest przewidziane w Konstytucji marcowej) i mianowanie przez tego następcę obecnego rządu polskiego nie nastąpiło zgodnie z wolą Narodu, a przeciwnie miały miejsce wbrew woli Narodu.

Kontynuacja polityki — a nie ciągłość rządów

Obecny rząd polski w Londynie wraz z prezydentem kontynuuje wprawdzie politykę rządu, od którego rzekomo się wywodzi, w szczególności politykę zagraniczną, ale nie stanowi kontynuacji czyli ciągłości formalno-prawnej rządów w Polsce, bo z chwilą zrzeczenia się prezydentury przez Ignacego Mościckiego jego zastępcą, a nie następcą, w myśl art. 40-go obowiązującej Konstytucji marcowej stał się marszałek Sejmu. Jemu jedynie przysługiwałyby uprawnienia prezydenta do chwili wyboru nowego prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe czyli złączone Izby ustawodawcze — Sejm i Senat. Nie od rzeczy będzie zauważyć, że Ignacy Mościcki wybrany został prezydentem pań-