Strona:Ada sceny i charaktery z życia powszedniego. T. 1.pdf/125

Ta strona została uwierzytelniona.

Czasem mnie szatan nęci do tych „ciekawości” życia, których ja nigdy okiem nie tknęłam ni usty.... Czasem pragnęłabym cierpieć, aby być kobietą, aby znać wszystko ludzkie, potém dreszcz mnie przebiega, trwoga... i odpycham pokusę....
„Są wyższe cele.... są nadludzkie biesiady myśli i ducha. Tak, a na dnie ich wszystkich — nicość, milczenie.... grób, przepaść czy ta ściana, po za którą dostać się nie można....
... „Ks. kanonik Otto jest człowiekiem uwielbienia, podziwu godnym, żyje dla idei.... Wszystko cielesne, słabe, znikome zrzucił, zaparł się tego.... Uczucie wyrwał z piersi, zastąpił je — obowiązkiem..... Jakżebym pragnęła mu być podobną! To mój cel, dążenie.... to będzie chluba moja, gdy téj doskonałości doścignę. Umie być dobrym, nie będąc miękkim.... Surowy jest, bardzo nawet, lecz takim być musi — prawo ustępstw nie zna.... żelazne jest.... Nic go nie rozczuli nigdy.... Z zimną krwią patrzy na kary, które spotykają występnych, utrzymując, że są potrzebne dla przykładu. Jest przeciw wszelkiéj tolerancyi, nazywając ją grzeszném pobłażaniem grzechowi.... Wiem, że się wyrzekł zupełnie synowca, który na uniwersytecie poszedł drogą fałszywą..., Wymówił mu dom, pomoc wszelką — powiedział, że nie ma z nim i nie chce mieć nic wspólnego. Co za moc duszy! Nie ma na świecie nikogo, oprócz