Strona:Ada sceny i charaktery z życia powszedniego. T. 1.pdf/144

Ta strona została uwierzytelniona.

Appartament od dawna zajmowany przez pannę Trocką, wybrany był jak najstaranniéj i jeden z najwygodniejszych w pałacu.... Oprócz saloniku, miała pokój sypialny, gabinet i mieszkanie dla służącéj, istnéj męczennicy.... dosyć często zmienianéj, bo żadna przy niéj długo wytrzymać nie mogła. Panna Hortensya, skutkiem ciągłych starań o to, jak najpiękniejsze stare meble zgromadziła dla przybrania swojego saloniku, a że miała wiele, ocalonych z rozbicia fortuny rodziców, kosztownych fraszek, porcellany, szkła, puharów, zegarów.... ubierało to bardzo pokaźnie jéj mieszkanie. Mała pensya, którą pobierała od familii, dary panny Ady, skąpstwo niezmierne dozwalały jéj i ubierać się i występować daleko piękniéj, niż na rezydentkę przystało. Miała i klejnocików trochę, i łańcuchy, i pierścienie, a choć wszystko to nosiło cechę nie nową — tém więcéj oczy zwracało. Panna Hortensya lubiła opowiadać, że dziadek jéj za zegarek swojego czasu dwieście dukatów zapłacił, że za łańcuch dał stopięćdziesiąt, że soliter, który nosiła na palcu, był nieocenioną pamiątką po wojewodzie, ofiarowaną mu przez Augusta II i t. p.
Pokoik panny Hortensyi w istocie zajmujący był temi szczątkami przeszłości. Komódki wykładane mozaiką drewnianą, stoliczki z bronzami, zegar boule, szafa rzeźbiona i markieteryą ozdobiona,