Strona:Adam Fischer - Djabeł w wierzeniach ludu polskiego.pdf/7

Ta strona została uwierzytelniona.

niądze przepala. Jeśli się spotka djabła przeczyszczającego pieniądze, a siedzi on wtedy najczęściej nad niemi w kucki t. j. okrakiem, trzeba odważnie powiedzieć na głos: «Bodajbyś poszedł na Madejowe łoże», przeżegnać się, rzucić w to miejsce skaplerz, to djabeł pieniędzy odstąpi. (Kolberg VII 61—2).
W Chrzanowskiem wyobraża sobie lud djabła jako szczupłego, wysokiego Niemca w kusy frak ubranego, o rękach i nogach zakończonych pazurami, dwu czerwonych różkach na głowie, a długim ogonie z tyłu. Djabeł ma ogień w pysku, a ogon jak strzała zakończony.
Djabły prowadzą życie podobne do ludzkiego, mogą się żenić, mieć potomstwo, lecz nie umierają. Najwięcej djabłów siedzi na wierzbie, kręcą się także w wielkiej ilości wśród kobiet idących do kościoła lub z kościoła (Rudawa), oraz na krzyżowych drogach (Krzeszowice). Djabły tańczą walca zawsze w jedną stronę, zwłaszcza wtedy, gdy ludzie zamiast się modlić, tańczą. Za każdą parą ludzi tańczących w zapusty tańczy jedna para djabłów (okolica Chełmka), zaś w wilję św. Jana djabli i czarownice gromadzą się na Łysej Górze na tańce i wesela (Polaczek, Pow. chrzan. 65).
Djabeł w pojęciu ludu żywieckiego (Słotwina) przybiera wszelkie postacie: «Jek cłek — to mo nogi końskie; abo jak ułan: copka, portki, zuponik cérwony, casém corny; abo jak siander — jéno nogi ma koński. Potem jako baron, kotka, gęś, kóń, pies. Na krowe, ani na gołembia, ani na osła, ani na wołu sie nie obraco». (Lud V 365.)
Lud nadrabski opowiada, że strąceni przez Pana Boga zbuntowani aniołowie nie wszyscy potrafili dolecieć do piekła w przeciągu czterdziestu dni i czterdziestu nocy. Niektórzy z nich padli na ziemię i pozostali na niej na «pokusę» ludzi. Ci djabli nazywają się «pokuśnikami»; gdzie zaś wtedy który djabeł upadł na ziemię, dotąd pozostaje w tem miejscu i wodzi ludzi na pokuszenie. Największa liczba djabłów ugrzęzła w bagnach i trzęsawiskach; tam też największa ich liczba ma i dziś swe schronienie. Ci źli aniołowie, którzy padli w wodę, stali się topielcami. Prócz moczar mają owe czarty schronienie w kopcach, gdzie pilnują ukrytych skarbów, a niepokojeni mszczą się na ludziach. Djabeł przybiera na się różne postacie, pojawia się w kształtach zwie-