Strona:Adam Fischer - Drzewa w wierzeniach i obrzędach ludu polskiego.pdf/21

Ta strona została uwierzytelniona.
15

Kluka także drągi pod kariolki robiono niegdyś z jasieniny. Z kory wydobywano barwik żółty, a do barwienia pisanek wytwarzano barwik zielony. Dawni zbójnicy tatrzańscy byli uzbrojeni też w bunkosz (z węg. bunko — maczuga) czyli maczugę jasionową, którą wedle powiedzenia góralskiego tak robiono: „jasień sieka się na wiosnę, to siekane bule po nim rosną“ (Lud III 271—2).
3. Drzewo otaczano dawniej znacznym kultem, a może śladem tego jest ludowy zwyczaj umieszczania także na tym drzewie kapliczek i obrazów świętych, oraz fakt, że najstarsze kościółki wiejskie otaczają zwykle stare jasiony. Oddawna uchodzi j. za środek odstraszający węże. Już w dawnych zielnikach (Crescentyn i Marcin z Urzędowa) zaznaczono, że węże wolą iść w ogień niż między jego liście. (Zbiór XVIII 28). Dlatego też w Zakopanem okurzają jasionem bydło przy pierwszym wypędzaniu na paszę, aby wąż go się nie „trzymał“. W pow. Maków dla oddalenia wężów z domu w wilię św. Jana Chrzciciela zatyka się wszystkie szpary liśćmi jasionowymi. W pow. Limanowa robi się to w tymże celu w wilię Zielonych Świątek, a w Zakopanem zatyka się gałązki j. pod żłób i pod dyle w stajni. Jasion należy do roślin zatykanych na św. Jana w strzechy i ściany w połudn. zachodniej części Krakowskiego, czasem w wojew. stanisławowskim, oraz na Mazowszu pruskim. Może to mieć pewną łączność z połudn. słow. stosowaniem j. przeciw demonom (Moszyński, Atlas II tabl. 9—10). Liście jasionowe były używane zapewne także do czarów, jak to wynika z sielanki Szymona Szymonowicza (1614), który Teokrytowe liście wawrzynowe zastąpił jasionem (Lud XIX 128).
4. W dawnych zielnikach polskich jasion bywa nieraz wspominany jako środek leczniczy. Owoc i nasienie, zwane w dawnych glossach polskich „ptaszy język“ (z łac. lingua avis) uważa się jako afrodisiacum, a liście i sok jako antitoxicum. Wedle Kluka drewno z jasionu ściętego między 12 sierpnia a 16 września samym dotykaniem leczy rany. Kora zaś włożona w wypróchnały ząb wywabia z niego robaka, który powoduje ból zębów. (Zbiór XVIII 28). Wedle popularnej książeczki pt. „Wiadomość wielce użyteczna“, w Polsce bardzo swego czasu rozpowszechnionej, palenie ogni z drzewa jasionowego i jałowcowego chroniło przed zarazą (Wisła VII 168). Korze jasionowej przypisywano własności lecznicze chininy. Lud dawniej leczył rany liśćmi jasionowymi. W Międzyrzecu odwar kory służy jako środek przeciw reumatyzmowi w mięśniach. Polacy w pow. Stanisławów przeciw wściekliźnie radzą zbierać majki (Meloe proscarabeus) z jasionu, gotować na gęsto i dać pić.

Literatura: Szafer 567; Linde II 268; Brückner SE 200; SKJ III 365; Małecki-Nitsch, Atlas językowy polskiego Podkarpacia. Kraków 1934, mapa 301; Moszyński KLS I 57; Sylwan VII (1830), 258; Pam. Tow. Tatrz. I 45; Tyg. ilustr. 1863, VIII 501; Kopernicki 8; Zbiór VI 256; AEL s. v. jasion; Udziela 218; Pleszczyński 116; Talko-Hrync. 313; MAAE XIII 77; Lud IV 214; Wisła VI 341.

7. Osika.

1. Osika (Populus tremula L.) wymieniana w dawnych glossach średniowiecznych jako osica lub osika. (Rostafiński, Symb. I 138). W gwarach znana też jako osina.