Strona:Adam Fischer - Ex oriente lux.pdf/14

Ta strona została uwierzytelniona.

a świat baśni zupełnie odmienny od rzeczywistego. Przyroda cała jest ożywiona i to nie w poetycznem tego słowa znaczeniu. Człowiek pierwotny przypisuje zwierzętom ludzkie właściwości, uważa je za swych przodków, stąd zrozumiałe, dlaczego zwierzęta odgrywają w baśniach tak wybitną rolę. Podobnie też patrzy na cały świat otaczających go zjawisk. Wundt uważa za najstarszą formę baśnie mitologiczne, t. zn. takie, w których ludzie i zwierzęta wraz ze słońcem i księżycem, chmurami i wszelkiemi innemi zjawiskami przyrody występują jako uosobione, ludziom podobne istoty. Do tych baśni należy zaliczyć wszystkie baśnie o niebie, w których występują na pierwszym planie różni niebańscy bogowie, i wszelkie baśnie kulturalne, które poszczególne ludzkie zdobycze, jak wynalazek ognia, broni, uprawy roli mają objaśniać, a wreszcie także baśnie zwierzęce. Z tych ostatnich po zaniku totemizmu, a opatrzeniu dokładniejszym komentarzem występujących zwierząt wytwarza się wszędzie bajka zwierzęca, tak jak ją mamy dziś w postaci ezopowej. Dalsze wreszcie stopnie rozwoju — to baśń żartobliwa, kłamiąca (Lügenmärchen) świadomie, i baśń biologiczna, która objaśnia pewne kształty i właściwości zwierząt. Specyalny wreszcie rodzaj stanowią baśnie z motywem fantastycznych, awanturnicznych wypraw celem uzyskania wielkich skarbów za pomocą czarów, siły i podstępu, a po odrzuceniu tych motywów cudownych wytwarza się stąd nowela,