Strona:Alfons Bukowski - Zafałszowania artykułów spożywczych.djvu/4

Ta strona została uwierzytelniona.
—   4   —

uniknąć tych przykrości, wyrzeka się swego wpływu na ukrócenie fałszerstwa Niezbędną jest organizacja tak zwanych chemicznych stacji sanitarnych, któreby czuwały nad dobrocią artykułów handlu i tem samem demaskowały fałszerzy; ponieważ jednak nie leży to w zakresie mojej pogadanki, pominąć więc muszę te warunki kontroli nad dobrocią produktów i artykułów spożywczych, jakie istnieją we Francji, Szwajcarji, Austrji i Niemczech, i postaram się zwrócić uwagę Szanownych Słuchaczy na te fałszerstwa, jakie mają miejsce w handlu naszym. Nie będę opisywał rozmaitych metod chemicznych, za pomocą których można wykrywać zafałszowania, nie będę opisywał własności różnych handlowych gatunków towarów, lecz zwrócę głównie uwagę na to, czem fałszują i czego już u nas nie fałszują.
Fałszowanie pokarmów i artykułów spożywczych jest wielkiem złem społecznem, ono bowiem wpływa ujemnie nietylko na kieszeń i zdrowie konsumentów, lecz także na handel i przemysł, ponieważ robi uczciwym kupcom ogromną i przytem bezprawną konkurencję. Powinniśmy więc starać się ukrócić te nadużycia, gdyż dziś, otwarcie powiedziawszy, wszystko prawie fałszują i spożywcami tych falsyfikatów są prawie wyłącznie ludzie biedni, których warunki życiowe są bardzo niehygieniczne i którzy za grosze w pocie czoła zdobyte otrzymują najgorsze produkty. Przecież na zdrowie biednej ludności, tej podwaliny społecznej, możemy baczniejszą zwracać uwagę, gdyż nauka daje nam wskazówki, jak określać rzeczywistą wartość danego produktu, prawo naznacza kary na handlarzy falsyfikatami, walczyć więc z fałszerstwem powinniśmy. Pomimo to jednak zapatrujemy się