Strona:Archiwum Wróblewieckie - Zeszyt III (plik mały - 1 str. na 1str. pdf-u).pdf/44

Ta strona została skorygowana.
13.
Krystynopol dnia 23. września 1802.

Osobliwą rzecz donoszę JW. Panu, że to wojsko co tu stało w Krystynopolu, nocowało tej nocy w Mostach[1], które miało ściągnąć na objad do mnie; aliści w nocy do mostów przyszedł rozkaz, aby nazad do Żółkwi wracało dla przejazdu JE. księcia Konstantego, brata imperatora. Ze Lwowa zaś piszą do mnie, że książę Esterhazy przybył do Lwowa, który oczekuje przybycia JE. księcia Konstantego, i to wyrażają, że ośm dni bawić będzie we Lwowie. Osobliwsza rzecz, coby to znaczyło, bo wiemy, że książę Konstanty rewizję zaczął w swoim kraju, a nie skończywszy, jedzie na Żółkiew do Lwowa, a jak piszą, ze Lwowa do Wiednia.
Już tedy Pan Antoni nie może ze Lwowa wyjechać dla tych parad i tak prędko pospieszyć do JW. Pana. Pan Stanisław z drogi do Łańcuta pisał do mnie, że wziął z sobą pana Jana z twierdzy, tam siedział wyjechawszy z Lwowa.
List do Pana Stanisława adresuję na ręce JW. Pana. Ja bez Antosia nie puszczę Panią pułkownikowę. A teraz serdecznie ściskam. Zostaję z serca kochającą ciotką i uniżoną sługą.K. Kossakowska.

14.
Krystynopol dnia 29. września 1802.

Serdecznie ściskam JW. Pana i donoszę, że już głowy nie staje mi zrozumieć, co się dzieje na świecie. Jak pojechał ze Lwowa książę Esterhazy

  1. Miasteczko w powiecie żółkiewskim.