Strona:Archiwum Wróblewieckie - Zeszyt II (Pamiętnik Damy Polskiej).pdf/92

Ta strona została skorygowana.

już srodze zbłądził i pokazał to, że nie był w szkole Kościuszki, albowiem należało użyć Madalińskiego i Dąbrowskiego, dawszy im wybranego żołnierza kilkanaście tysięcy, aby za Kobyłką czekali przybycia Suwarowa, a w przypadku rejterowali się pod ogromne wały Pragi i baterie, na których wielkiego kalibru było armat 108. Cóż czyni? Oddaje komendę Zajączkowi, już przychylnemu Moskalom. Skutek oczywisty tego okazuje się, iż przekupiony za sumę 30.000, a Pniński za 8.000, Baranowski za 1000 duk. Już Suwarów stanął pod Kobyłką z całą swą armią 24.000 na dniu 2 Novemb. Przynajmniej należało Zajączkowi posterunki, wedety, placówki, najmocniej ze starych żołnierzy ustawić, a ten z trzeciego na czwartego Novembr. z rzadka wedety z samych rekrutów i to z rzadka przeznaczył, placówkę sobie asekurowaną i moskalom sprzyjającą ulokował, która wydała hasło nieprzyjacielowi, i tegoż dnia przede dniem była wielka mraka; Suwarow zbliżał się ku bateryom, a Zajączek w tym momencie zemknął do Warszawy, dalej do Kazimierza i Galicyi, gdzie także go cesarscy złapali i osadzili w Ołomuńcu. Na bateryach już byli nasi oficerowie przekupieni, bo gdy puszkarze okazują, że to idzie nieprzyjaciel, oni zaręczają, że to idą nasi, a nakoniec gdy chcieli kartaczami nabijać armaty, oficerowie bronili. Od Grochowej karczmy na bateriach poczciwi będący oficerowie, ci należycie hazardowali, rażąc mocno Moskali, ale jak wpadli od Bernardynów i tył wzięli baterom, poddać się musieli, i gdyby nie zdrada, choć żeby miał Suwarow 50.000 wojska, straciłby i nie miał Pragi; a tak w małej kwocie i nie wielkiej swej armii stracie, opanował całą Pragę, którą rabował, palił i wyciąć kazał niewinnych i niemowląt do 21.000 z okropnym tyraństwem, gdy kozacy na spisy brali dzieci od karmiących matek, i podnosząc je w górę, pastwili się.
Warszawa delegowała do Suwarowa o kapitulacyę prosząc, i tę w oświadczeniach przyjął, a Ignacy Potocki