Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/1177

Ta strona została przepisana.

ale którzy są według ducha, myślą o tém, co iest duchownego.
6. Gdyż zmysł ciała iest śmierć; ale zmysł ducha iest żywot i pokóy,
7. Przeto, iż zmysł ciała iest nieprzyiacielem Bogu; bo się zakonowi Bożemu nie poddawa, gdyż téż i nie może.
8. Przetoż którzy są w ciele, Bogu się podobać nie mogą.
II. 9. Lecz wy nie iesteście w ciele, ale w duchu, gdyż Duch[1] Boży mieszka w was; a ieźli kto Ducha Chrystusowego niema, ten nie iest iego.
10. Ale ieźli Chrystus w was iest, tedy ciało iest martwe dla grzechu, a duch iest żywy dla sprawiedliwości.
11. A ieźli Duch tego, który Iezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, ten, który wzbudził Chrystusa z martwych, obżywi i śmiertelne[2] ciała wasze przez Ducha swego, który w was mieszka.
12. A tak, bracia! dłużnikami iesteśmy nie ciału, abyśmy według ciała żyli.
13. Albowiem ieźlibyście według ciała żyli, pomrzecie, ale ieźlibyście Duchem sprawy ciała umartwili, żyć będziecie.
III. 14. Bo którzykolwiek Duchem Bożym[3] prowadzeni bywaią, ci są synami Bożymi.
IV. 15. Gdyżeście nie wzięli Ducha niewoli[4] znowu ku boiaźni, aleście wzięli Ducha przysposobienia[5] synowskiego, przez którego wołamy: Abba, to iest oycze!
16. Tenże Duch poświadcza[6] duchowi naszemu, iżeśmy dziećmi Bożymi.
17. A ieźliż dziećmi, tedy i dziedzicami, dziedzicami w prawdzie Bożymi, a spółdziedzicami Chrystusowymi, ieźli tylko[7] z nim cierpimy, abyśmy téż z nim byli uwielbieni.]
V. 18. Albowiem, (bracia!) mam za to, iż utrapienia teraźnieyszego czasu nie są godne onéy przyszłéy chwały, która się ma obiawić w nas.[8]
19. Bo troskliwe wyglądanie stworzenia oczekiwa obiawienia synów Bożych.
20. Gdyż stworzenie marności iest poddane, nie dobrowolnie, ale dla tego, który ie poddał;
21. Pod nadzieią, że i samo stworzenie będzie uwolnione z niewoli skażenia na wolność chwały dziatek Bożych.
22. Bo wiemy, iż wszystko stworzenie wespół wzdycha, i wespół boleie aż dotąd.
23. A nie tylko ono stworzenie, ale i my, którzy mamy pierwiastki Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekiwaiąc przysposobienia synowskiego, odkupienia[9] ciała naszego.]
24. Albowiem nadzieiąśmy zbawieni. A nadzieia widoma nie iest nadzieia; bo co kto widzi, przecz się tego spodziewa?
25. Ale czego nie widziemy, tego się spodziewamy, i tego przez cierpliwość oczekiwamy.
26. Także téż i Duch dopomaga mdłościom naszym. Albowiem o cobyśmy się modlić[10] mieli, iako potrzeba nie wiemy; ale tenże Duch przyczynia się za nami wzdychaniem niewymowném.
27. A ten, który się serc[11] bada, wie, który iest zmysł ducha, ponieważ według Boga przyczynia się za Świętymi.
28. A wiemy, iż tym, którzy miłuią Boga, wszystkie rzeczy dopomagaią ku dobremu, to iest, tym, którzy według postanowienia Bożego powołani są.

29. Albowiem, które on przeyrzał, te téż przeznaczył, aby byli przypodobani obrazowi syna iego, żeby on był pierworodnym między[12] wielą braci.

  1. 1 Kor. 3, 16.
  2. 1 Kor. 6, 14. Filipp. 3, 11.
  3. Gal. 4, 6. r. 5, 18.
  4. 2 Tym. 1, 7.
  5. Gal. 3, 26. r. 4, 5. 6.
  6. 2 Kor. 1, 22. r. 5, 5. Efez. 1, 13. r. 4, 30.
  7. 2 Tym. 2, 12.
  8. 2 Kor. 4, 17.
  9. Łuk. 21, 28.
  10. Matt. 20, 22. Iak. 4, 3.
  11. 1 Sam. 16, 7. Ps. 7, 11. Ier. 11, 20. r. 17, 10. r. 20, 12. Łuk. 16, 15. Dzie. 1, 24.
  12. Koloss. 1, 18.