Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/1279

Ta strona została przepisana.

IV. 14. Piszę wam, dziateczki! żeście poznali oyca. Pisałem wam, oycowie! żeście poznali onego, który iest od początku. Pisałem wam, młodzieńcy! żeście mocni, a słowo Boże mieszka w was, a żeście zwyciężyli onego złośnika.
V. 15. Nie miłuycie świata, ani tych rzeczy, które są na świecie; ieźli kto miłuye[1] świat, niemasz w nim miłości oycowskiéy.
16. Albowiem wszystko, co iest na świecie, iako pożądliwość ciała, i pożądliwość oczu i pycha żywota, toć nie iest z oyca, ale iest z świata.
17. Swiatci przemiia, i pożądliwość iego; ale kto czyni wolą Bożą, trwa na wieki.
VI. 18. Dziateczki! ostateczna godzina iest; a iakoście słyszeli, że Antychryst przyiść ma, i teraz wiele Antychrystów powstało, ztąd wiemy iż iest ostateczna godzina.
19. Z nas wyszli, ale nie byli z nas; albowiem gdyby byli z nas, zostaliby byli z nami; ale wyszli[2] z nas, aby obiawieni byli, iż wszyscy nie byli z nas.
20. Ale wy macie pomazanie od onego Swiętego, i wiecie wszystko.
21. Nie pisałem wam, przeto, żebyście prawdy nie znali, ale że ią znacie, a iż wszelkie kłamstwo nie iest z prawdy.
22. Któż iest kłamcą? Azaż nie ten, który zapiera, iż Iezus nie iest Chrystusem? Ten iest Antychryst, który się zapiera oyca i syna.
23. Każdy, co się zapiera syna, i oyca nie ma; a kto wyznawa syna, ma i oyca.
VII. 24. Wy tedy, coście słyszeli od początku, to niechay w was zostawa; ieźliby w was zostawało, coście słyszeli od początku, i wy w synu i w oycu zostaniecie.
25. A tać iest obietnica, którą on nam obiecał, to iest, żywot on wieczny.
26. Tom wam napisał o tych, którzy was zwodzą.
27. Ale to pomazanie któreście wy wzięli od niego, zostawa w was, a nie potrzebuiecie, aby was kto uczył; ale iako to pomazanie uczy was o wszystkiém, a iest prawdziwe, i nie iest kłamstwem, a iako was nauczyło, tak w nim zostaniecie.
28. I teraz, dziateczki! zostańcie w nim, abyśmy, gdy się ukaże, ufanie mieli, a nie byli zawstydzeni od niego w przyiściu iego.
29. Ponieważ wiecie, że on sprawiedliwy iest, wiedzcież téż, iż każdy, który czyni sprawiedliwość, z niego narodzony iest.

ROZDZIAŁ III.


I. Zacność tego, że nas Bóg za syny swoie przyiął, zaleciwszy 1 — 6. II. nowość żywota dobrymi uczynkami wyświadczać każe 7 — 13. III. tego pewnym znakiem iest miłość 14 — 18. IV. i ufność w Bogu 19 — 24.
Patrzcie, iaką miłość dał nam oyciec, abyśmy dziatkami Bożemi nazwani byli. Dla tegoć świat nie zna nas, iż onego nie zna.
2. Naymilsi! teraz dziatkami Bożemi iesteśmy, ale się ieszcze nie obiawiło, czém będziemy; lecz wiemy, iż gdy się on obiawi, podobni mu będziemy; albowiem uyrzymy go tak, iako iest.
3. A ktokolwiek ma tę nadzieię w nim, oczyścia się, iako i on czysty iest.
4. Każdy, co czyni grzech, ten i zakon przestępuie; albowiem grzech iest[3] przestępstwo zakonu.
5. A wiecie, iż się on obiawił, aby grzechy[4] nasze zgładził, a grzechu w nim niemasz.
6. Wszelki tedy, kto w nim mieszka, nie grzeszy; ale ktokolwiek grzeszy, nie widział[5] go, ani go poznał.
II. 7. Dziateczki![6] niechay was nikt nie zwodzi; kto czyni[7] sprawiedliwość, sprawiedliwy iest, iako i on sprawiedliwy iest;
8. Kto czyni grzech, z diabła[8] iest; gdyż od początku diabeł grzeszy. Na to się obiawił syn Boży, aby zepsował uczynki diabelskie.

9. Wszelki, co się narodził z Boga, grzechu nie czyni, iż nasienie iego

  1. Iakub. 4, 4.
  2. 1 Kor. 11, 18. 19.
  3. 1 Ian. 5, 17.
  4. Izai. 53, 5. 2 Kor. 5, 21. 1 Piotr. 2, 24.
  5. 3 Ian. w. 11.
  6. Ef. 5, 6.
  7. 1 Ian. 2, 29.
  8. Ian. 8, 44.