Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/24

Ta strona została przepisana.

13. I rzekł Pan do Abrama: Wiedz wiedząc, iż gościem będzie[1] nasienie twoie w ziemi cudzéy, i podbiią ie w niewolą, i utrapią przez cztery sta lat.
IV. 14. A wszakże naród on, któremu służyć będą, ia sądzić będę; a potym wynidą ztamtąd z maiętnością wielką.
15. Ale ty poydziesz do oyców twoich w pokoiu; i pogrzebion będziesz w starości dobréy.
16. A w czwartém[2] pokoleniu tu się wrócą; bo ieszcze niewypełniła się nieprawość Amorreyczyka, aż do tego czasu.
17. I stało się, gdy zaszło słońce, a ciemność była, a oto ukazał się piec kurzący się, i pochodnia ognista, która przechodziła między onymi podziały.
18. Onegoż dnia uczynił Pan z Abramem przymierze, mówiąc: Nasieniu twemu[3] dam tę ziemię, od rzeki Egipskiéy, aż do rzéki wielkiéy, rzeki Eyfrates.
19. Ceneyczyka, i Cenezeyczyka, i Kadmoneyczyka.
20. I Hetteyczyka, i Ferezeyczyka, i Rafaimczyka.
21. I Amorreyczyka, i Chananeyczyka, i Gergezeyczyka, i Iebuzeyczyka.

ROZDZIAŁ XVI.


I. Sarai dała dziewkę Abramowi, aby z niéy potomstwo miała 1 — 3. II. Która gdy sobie lekce poważyła Panią 4 — 5. III. Była od niéy karana; zaczém uciekła 6. IV. Anioł się iéy kazał wrócić do Pani 7 — 14. V. Porodziła Ismaela 15 — 16.
Sarai tedy, żona Abramowa, nie rodziła mu; ale miała sługę Egipczankę, któréy imię było Agar.
2. I rzekła Sarai do Abrama: Oto teraz zamknął mię Pan, abym nie rodziła; wnidź, proszę, do służebnicy moiéy, azali wzdy z niéy będę miała dziatki; i usłuchał Abram głosu Sarai.
3. I wzięła Sarai, żona Abramowa, Agarę Egipczankę, służebnicę swoię, po dziesiąciu lat, iako począł Abram mieszkać w ziemi Chananeyskiéy; i dała ią Abramowi mężowi swemu za żonę.
II. 4. Tedy wszedł do Agary, i poczęła; a widząc, że poczęła, wzgardzoną była Pani iéy w oczu iéy.
5. I rzekła Sarai do Abrama: Krzywdy moiéy tyś winien; Iamci dała służebnicę moię na łono twoie; ale ona, widząc że poczęła, wzgardziła mię w oczach swych; niech rozsądzi Pan, między mną i między tobą.
III. 6. I rzekł Abram do Sarai: Oto służebnica twoia w ręku twoich, czyń z nią coć się zda naylepszego; i trapiła ią Sarai, i uciekła od oblicza iéy.
IV. 7. I znalazł ią Anioł Pański u zrzodła wód na puszczy, nad zrzodłem, przy drodze Sur.
8. I rzekł: Agaro, służebnico Sarai, zkąd idziesz? i dokąd idziesz? a ona odpowiedziała: Od oblicza Sarai, Pani swéy, ia uciekam.
9. Rzekł iéy Anioł Pański: Wróć się do Pani swéy, a ukorz się pod ręce iéy.
10. Rzekł iéy zaś Anioł Pański: Mnożąc rozmnożę nasienie twoie, iż nie będzie mogło bydź zliczone przez mnóstwo.
11. Potym iéy rzekł Anioł Pański: Otoś ty poczęła, i porodzisz syna, a nazwiesz imię iego Ismael; bo usłyszał Pan utrapienie twoie.
12. Ten będzie srogim człowiekiem: ręka iego przeciwko wszystkim, a ręka wszystkich przeciwko iemu; a przed obliczem wszystkiéy braci swéy mieszkać będzie.
13. I nazwała imię Pana, który mówił do niéy: Tyś Bóg widzący mię; rzekła bowiem: Izalim tu nie widziała tyłu widzącego mię.
14. Przetoż nazwała studnią onę[4] studnią żywiącego, widzącego mię: a tać iest między Kades, i między Barad.
V. 15. I urodziła[5] Agar Abramowi syna, i nazwał Abram imię syna swego, którego urodziła Agar, Ismael.
16. A Abram miał ośmdziesiąt lat i sześć lat, gdy mu urodziła Agar Ismaela.



  1. 2 Moy. 12, 40. Dzie. 7, 6.
  2. 2 Moy. 12, 40.
  3. 1 Moy. 12, 7. r. 13, 15. r. 26, 4. 5 Moy. 34, 4. 1 Krol. 4, 21. 2 Kron 9, 26.
  4. 1 Moy. 24, 62. r. 25, 11.
  5. Gal. 4, 22.